Biuletyn Odnowy Liturgii * . w: Collectanea Theologica 44:1974, f. IV, s. 65-91.

drukuj          
(dokument z oryginaln±
numeracj± stron)

Zawarto¶æ:
I. LITERA I DUCH
1. Directorium de missis cum pueris
     nowy dokument Kongregacji Kultu Bo¿ego
– C. Krakowiak
2. Nowa forma przyjmowania Komunii ¶w. – J. Grze¶kowiak

II. URZÊDY I S£U¯BY
1. Dla animatorów zgromadzenia liturgicznego – F. Blachnicki
2. XVII spotkanie diecezjalnych duszpasterzy s³u¿by liturgicznej – F.B.[lachnicki]
3. Program formacji mêskiej s³u¿by liturgicznej

III. DIAKONIA SZTUKI
1. Nowe wydanie „¦piewnika parafialnego” – I. Pawlak
2. Universa Laus – Oprac. G. Skop

IV. LITURGICZNA WSPÓLNOTA
1. Koncelebra a prze¿ycie wspólnoty – S. Hartlieb
2. Nowa forma msza³u wspólnoty eucharystycznej – M. Marczewski

* Redaktorem niniejszego biuletynu jest ks. Franciszek Blachnicki, Lublin.

 

 

 

 

Biuletyn Odnowy Liturgii w: Collectanea Theologica 44:1974, f. IV, s. 65-70

I. LITERA I DUCH

Czes³aw Krakowiak

1. Directorium de missis cum pueris
     nowy dokument Kongregacji Kultu Bo¿ego

 Przeprowadzana obecnie w Ko¶ciele odnowa liturgii, zgodnie z wytycznymi Vaticanum II, wynika z troski o pe³ny, ¶wiadomy i czynny udzia³ wiernych w obrzêdach liturgicznych. Liturgia jest bowiem „pierwszym i niezast±pionym ¼ród³em, z którego wierni czerpi± ducha prawdziwie chrze¶cijañskiego” (KL 14). Wychowanie liturgiczne wiernych i sprawowanie samej liturgii musi uwzglêdniaæ „wiek, stan, rodzaj ¿ycia i stopieñ kultury religijnej” (KL 19), tak, „aby zachowuj±c istotn± jedno¶æ rytu rzymskiego, dopu¶ciæ uprawnione ró¿nice i dostosowanie do rozmaitych grup, regionów i narodów” (KL 38).

 W my¶l tych zasad ogólnych, po przeprowadzonej reformie liturgii Mszy ¶w. dla doros³ych, na skutek usilnych pró¶b licznych episkopatów, Kongregacja Kultu Bo¿ego wyda³a, jako uzupe³nienie ogólnego wprowadzenia do Msza³u Rzymskiego z 1970 roku Directorium de missis cum pueris 1 . Jest to odpowied¼ Ko¶cio³a na aktualne zapotrzebowanie pastoralne, a jednocze¶nie dowód, jak bardzo Ko¶cio³owi zale¿y, aby dzieci ju¿ od najm³odszych lat i na miarê swoich mo¿liwo¶ci uczestniczy³y w liturgii Eucharystii, która stanowi serce ca³ej liturgii Ko¶cio³a.

 Podane w dyrektorium zasady odnosz± siê do dzieci, które jeszcze nie wesz³y w wiek tzw. „przedpokwitania”. Omawiamy dokument zawiera trzy rozdzia³y: O wychowaniu dzieci do udzia³u w sprawowaniu Eucharystii (nr 8-15); O mszach, dla doros³ych z udzia³em dzieci (nr 16-19); O mszach dla dzieci, w których uczestnicz± tylko nieliczni doro¶li (nr 20-54).

 a)   W y c h o w a n i e   d z i e c i   d o   s p r a w o w a n i a   E u c h a r y s t i i

 Udzielaj±c chrztu jako pierwszego sakramentu inicjacji chrze¶cijañskiej, Ko¶ció³ zapowiada dalsze i doskonalsze zjednoczenie ochrzczonych z Chrystusem przez otrzymanie Jego Ducha (bierzmowanie) i udzia³ w uczcie Eucharystycznej (por. Obrzêdy chrztu dzieci nr 76).

 Odpowiedni do wieku udzia³ dzieci we Mszy ¶w. ma im zapewniæ solidna formacja liturgiczna i eucharystyczna, oparta na wychowaniu ogólnym i chrze¶cijañskim. W tym celu wszyscy wychowawcy maj± zjednoczyæ swe wysi³ki i do¶wiadczenia, aby wprowadziæ dzieci w rozumienie i prze¿ywanie tajemnic sprawowanych w liturgii (por. Directorium catechisticum generale nr 25). Tego celu nie mo¿na jednak osi±gn±æ bez pomocy rodzin chrze¶cijañskich. Na mocy zobowi±zañ chrztu, rodzice maj± stopniowo uczyæ dzieci modlitwy i przyzwyczajaæ je, ju¿ od wczesnego dzieciñstwa, do udzia³u razem z ca³± rodzin± w liturgii mszalnej. Równie¿ wspólnota chrze¶cijañska ma konkretne zobowi±zania wobec ochrzczonych dzieci. ¯yj±c wed³ug zasad ewangelicznych i zbieraj±c siê na sprawowanie liturgii, jest najlepsz± szko³± wychowania liturgicznego i eucharystycznego dla dzieci. Natomiast poszczególni cz³onkowie wspólnoty, kierowani duchem apostolskim, mog± wiele pomóc w religijnym wychowaniu dzieci zw³aszcza tym rodzicom, którzy maj± w tej dziedzinie rzeczywiste trudno¶ci.

 Szczególnie wa¿n± rolê w liturgicznej i eucharystycznej formacji dzieci odgrywa nale¿ycie prowadzona katecheza, stosownie do wieku dzieci, prowadz±ca do czynnego i owocnego udzia³u w Eucharystii przez wyja¶nianie obrzêdów, modlitw i znaczenia Mszy ¶w. w ¿yciu Ko¶cio³a. Dyrektorium zwraca uwagê na wielkie znaczenie katechezy przygotowuj±cej dzieci do pierwszej Komunii ¶w. obejmuj±cej pe³n± prawdê o Eucharystii, tak w jej wymiarze indywidualnym jak i wspólnotowym.

 Poza przygotowaniem katechetycznym, zawieraj±cym raczej pouczenia teoretyczne, bardzo wa¿ny jest udzia³ dzieci w ró¿nych celebracjach liturgicznych, podczas których lepiej poznaj± i zrozumiej± poszczególne elementy liturgii. W¶ród nich specjalne miejsce zajmuje celebracja s³owa Bo¿ego, zw³aszcza w Adwencie i w okresie przygotowania Paschy. Nale¿y jednak staraæ siê, aby celebracje te nie przybra³y charakteru zbyt dydaktycznego.

 Reasumuj±c mo¿na powiedzieæ, ¿e ca³e wychowanie liturgiczne i eucharystyczne zawsze ma zmierzaæ do jednego celu, aby coraz bardziej wprowadzaæ dzieci w ¿ycie prawdziwie chrze¶cijañskie.

 b)   M s z e   ¶ w.   d l a   d o r o s ³ y c h   z   u d z i a ³ e m   d z i e c i

 Dyrektorium przypisuje du¿e znaczenie wspólnej Mszy ¶w. dla doros³ych i dzieci, zw³aszcza je¶li uczestnicz± w niej ca³e rodziny. Obecno¶æ doros³ych jest wobec dzieci ¶wiadectwem ich wiary i mi³o¶ci do Chrystusa. Natomiast obecno¶æ dzieci przypomina, ¿e one tak¿e s± cz³onkami wspólnoty chrze¶cijañskiej i zajmuj± w niej szczególne miejsce. Dlatego w mszach z udzia³em dzieci nie mo¿na zapominaæ o ich obecno¶ci, aby nie czu³y siê zaniedbane i pozostawione sobie samym. Celebrans powinien ju¿ w s³owie wstêpnym wprowadziæ je w sprawowan± liturgiê, w homilii tak¿e pewn± jej cze¶æ bezpo¶rednio do dzieci. Równie¿ przed rozes³aniem mo¿na im po¶wiêciæ parê s³ów. Mo¿na równie¿ powierzyæ pewne funkcje liturgiczne, jak przyniesienie darów ofiarnych i wykonanie niektórych ¶piewów

 Je¶li w takiej mszy uczestniczy znaczna liczba dzieci, liturgiê mszaln± nale¿y tak zorganizowaæ, aby jeszcze bardziej uwzglêdniæ ich obecno¶æ. Homilia wtedy ma byæ skierowana do dzieci, mo¿na równie¿ wprowadziæ pewne adaptacje niektórych elementów liturgii mszalnej, wed³ug podanych ni¿ej zasad.

 Z troski o jak najwiêksz± korzy¶æ dzieci z liturgii s³owa Bo¿ego wynika sugestia dyrektorium, aby tam gdzie to bêdzie mo¿liwe ze wzglêdu na odpowiednie miejsce i liczbê ministrów, zorganizowaæ specjalnie tylko dla dzieci liturgiê s³owa wraz z homili±, a nastêpnie przyprowadziæ je na liturgiê eucharystyczn± sprawowan± wspólnie z doros³ymi.

 Istnieje równie¿ mo¿liwo¶æ jakby czê¶ciowej tylko obecno¶ci na liturgii mszalnej, dla tych dzieci, które albo jeszcze nie mog±, albo nie chc± braæ udzia³u we Mszy ¶w. Mo¿na wtedy na czas Mszy ¶w. zorganizowaæ im odpowiedni± opiekê i przyprowadziæ je na koñcowe b³ogos³awieñstwo.

 c)   M s z e    ¶ w.   d l a   d z i e c i   z   u d z i a ³ e m   n i e l i c z n y c h   t y l k o   d o r o s ³ y c h

 Msze ¶w. „rodzinne” maj± miejsce zwykle w niedziele i ¶wiêta. Celem lepszego przygotowania dzieci do udzia³u we Mszy ¶w. sprawowanej dla ca³ej wspólnoty, dyrektorium zaleca organizowanie w ci±gu tygodnia Mszy ¶w. tylko dla nich z udzia³em nielicznych osób doros³ych. Ich obecno¶æ z jednej strony wskazuje, ¿e sprawowanie Eucharystii jest zawsze dzie³em ca³ej wspólnoty, z drugiej strony, o ile to konieczne, pomagaj± oni uczestniczyæ dzieciom w Naj¶wiêtszej Ofierze. Kto¶ z doros³ych, za zgod± proboszcza lub rektora ko¶cio³a, mo¿e tak¿e wyg³aszaæ homiliê dla dzieci, zw³aszcza wtedy, je¶li kap³an ma trudno¶ci w przemawianiu do dzieci.

 Msze takie musz± byæ jednak starannie przygotowane. Nie mog± byæ to za du¿e grupy i nie zawsze kryterium podzia³u ma byæ wiek uczestników, ale raczej ich przygotowanie katechetyczne i posiadana ju¿ formacja duchowa. W takich mszach tylko dla dzieci mo¿na, zachowuj±c istotê Ordo Missae, wprowadzaæ adaptacje niektórych elementów liturgii mszalnej, zachowuj±c równie¿ zasadê podzia³u funkcji liturgicznych. Celebracje te nie mog± byæ zbyt czêste, ale za to powinny byæ dobrze przygotowane. Chodzi g³ównie o dobór odpowiednich modlitw, ¶piewów, czytañ i intencji modlitwy powszechnej. Jest to zadanie nie tylko celebransa, ale tak¿e opiekunów i samych dzieci, bo przez to ³atwiej uka¿e siê, ¿e sprawowanie Eucharystii jest wspólnym dzie³em ca³ej spo³eczno¶ci. Nie bez znaczenia jest równie¿ osoba celebransa. Nie ka¿dy kap³an nadaje siê na celebransa Mszy ¶w. dla dzieci. Celebrans swoim zachowaniem i sposobem odprawiania Mszy ¶w. ma budziæ zaufanie u dzieci, wytwarzaæ rodzinn± atmosferê, a jednocze¶nie ma dawaæ celebracji liturgicznej charakter radosny i uroczysty. Dlatego bardzo wa¿n± rolê spe³niaj± tu gesty i sam sposób mówienia czy recytacji tekstów liturgicznych. Przez krótkie zachêty (monitiones) celebrans ma pomagaæ prze¿ywaæ odpowiednio poszczególne czê¶ci Mszy ¶w. Dyrektorium zwraca tu uwagê na nastêpuj±ce momenty Mszy ¶w. które wymagaj± wprowadzenia ze strony celebransa: zachêta do aktu pokuty i modlitwy nad darami, podanie motywu dziêkczynienia przed prefacj±, wprowadzenie do Modlitwy Pañskiej, przed znakiem pokoju i Komuni± ¶w.

 Równie¿ same dzieci powinny w czasie Mszy ¶w. spe³niaæ ró¿ne pos³ugi jak funkcjê lektora, kantora, ¶piew chóralny, gra na instrumentach, dialog z kap³anem w czasie homilii, podawanie wezwañ modlitwy powszechnej, przynoszenie darów do o³tarza. Przed sprawowaniem Mszy ¶w. mog± pomagaæ przy ozdobie i przygotowaniu miejsca celebracji i o³tarza.

 d)   O g ó l n e   w s k a z a n i a   d o t y c z ± c e   s p r a w o w a n i a   M s z y   ¶ w.   d l a   d z i e c i

 Czas i miejsce celebracji
 Zasadniczo miejscem sprawowania Eucharystii tak¿e dla dzieci jest ko¶ció³. Nale¿y w nim jednak wybraæ tak± przestrzeñ, aby odpowiada³a liczbie uczestników i pozwala³a na swobodne sprawowanie liturgii mszalnej wed³ug podanych zasad. Je¶li dany ko¶ció³ nie spe³nia takich warunków, wskazane bêdzie wybranie odpowiedniego i godnego miejsca dla sprawowania Mszy ¶w. poza ko¶cio³em.
 Odno¶nie czasu odprawiania Mszy ¶w. dla dzieci, to dyrektorium poleca wybraæ tak± porê dnia, która bêdzie najbardziej odpowiednia w okre¶lonych warunkach, aby dzieci by³y w pe³ni otwarte i usposobione (maxime aperti) na s³uchanie s³owa Bo¿ego i sprawowanie Eucharystii.

 Znaczenie ¶piewu i muzyki
 Bardzo wa¿n± rolê w liturgii dla dzieci spe³nia ¶piew i muzyka. Wspólny ¶piew bardziej anga¿uje i nadaje uroczystego i radosnego charakteru sprawowanej liturgii. Dlatego Msze ¶w. z udzia³em dzieci powinny byæ raczej ¶piewane ni¿ recytowane. Aby ten postulat by³ bardziej mo¿liwy do spe³nienia, dyrektorium pozwala na u¿ywanie w miejsce Gloria, Credo, SanctusAgnus Dei melodii popularnych zatwierdzonych przez odpowiedni± w³adzê, nawet je¶li teksty nie s± identyczne z tekstami liturgicznymi.
 Du¿e znaczenie ma równie¿ muzyka instrumentalna, zw³aszcza je¶li jest wykonywana przez same dzieci, jako akompaniament do ¶piewu lub podk³ad do medytacji. W pewnych warunkach, wed³ug norm konferencji episkopatu, mo¿na pos³u¿yæ siê tak¿e nagraniami muzycznymi.

 Znaczenie gestów i ruchu
 W liturgii bierze udzia³ ca³y cz³owiek jako jedno¶æ psychofizyczna. Swoje prze¿ycia i postawy wewnêtrzne wobec Boga cz³owiek wyra¿a na zewn±trz tak¿e gestami i postaw± cia³a. Zaanga¿owanie i udzia³ cia³a w liturgii ma szczególne znaczenie u dzieci, gdy¿ jest przejawem naturalnej aktywno¶ci dziecka. Dlatego dyrektorium wielkie znaczenie przypisuje procesjom i innym akcjom wymagaj±cym zaanga¿owania cia³a dziecka. Chodzi tu o procesjê razem z kap³anem na rozpoczêcie celebracji, udzia³ przynajmniej kilku dzieci w procesji z Ewangeli±, procesjê z darami ofiarnymi (jako konsekwencja wcze¶niejszego przygotowania tych darów) i wreszcie procesjê komunijn±.

 Elementy wizualne
 W sprawowaniu liturgii z udzia³em dzieci strona wizualna odgrywa bardzo wa¿n± rolê. Niektóre obchody liturgiczne z natury swej ³±cz± siê z bogatsz± opraw± zewnêtrzn± i st±d bardziej oddzia³ywuj± wizualnie. Nale¿± tu: adoracja krzy¿a w Wielki Pi±tek, liturgia ¶wiat³a w Wigiliê Paschaln± i ¶wiêto Ofiarowania Pana Jezusa.
 Poza tym wydaje siê po¿yteczne wprowadzenie nowych form i ¶rodków wizualnych w celebracjach liturgicznych, które ukazywa³yby wielko¶æ dzie³ dokonanych przez Boga w stworzeniu i odkupieniu, oraz pomaga³yby w prze¿ywaniu tre¶ci religijnych i pobudza³y do modlitwy.
 Ró¿no¶æ kolorów i ornamentów liturgicznych ma tak¿e du¿e znaczenie. Dyrektorium sugeruje, aby same dzieci przygotowywa³y pewne obrazki np. dla ilustracji homilii lub wezwañ modlitwy powszechnej, ubogacaj±c w ten sposób wizualn± stronê liturgii.

 e)   S z c z e g ó ³ o w e   z a s a d y   s p r a w o w a n i a   M s z y   ¶ w.   d l a   d z i e c i

 Msza ¶w. dla dzieci musi zawsze zawieraæ liturgiê s³owa i liturgiê Eucharystii, obrzêdy wstêpne i zakoñczenie. Pewne adaptacje, o ile s± konieczne, mog± byæ wprowadzane do poszczególnych czê¶ci liturgii mszalnej, z tym, ¿e nie mog± ulegaæ zmianie: pozdrowienia i odpowiedzi na nie, Modlitwa Pañska, trynitarna formu³a b³ogos³awieñstwa koñcowego.

 Obrzêdy wstêpne
 Celem obrzêdów wstêpnych Mszy ¶w. jest wytworzenie poczucia wspólnoty, przygotowanie do s³uchania s³owa Bo¿ego i sprawowania Eucharystii. Obrzêdy wstêpne maj± szczególnie wa¿ne znaczenie we Mszy ¶w. dla dzieci, maj± one od samego pocz±tku stworzyæ radosn± i modlitewn± atmosferê, jaka powinna panowaæ w prawdziwym zgromadzeniu dzieci Bo¿ych, w¶ród których obecny jest Chrystus. Aby ten cel osi±gn±æ mo¿na opu¶ciæ pewne elementy obrzêdów wstêpnych a rozbudowaæ inne, tak jednak, by ¿adnego z nich na sta³e nie zaniedbaæ.

 Liturgia s³owa Bo¿ego
 W zakresie organizowania liturgii s³owa i doboru czytañ dyrektorium daje du¿e mo¿liwo¶ci adaptacji. Liczbê czytañ na niedziele i ¶wiêta okre¶la konferencja episkopatu, która powinna tak¿e przygotowaæ specjalny lekcjonarz na Msze ¶w. dla dzieci. Je¶li jednak czytania s± zbyt trudne dla dzieci, mo¿na wybraæ tylko dwa lub nawet jedno, zawsze jednak ma byæ czytanie Ewangelii. Je¶li wszystkie czytania danego dnia oka¿± siê dla dzieci za trudne, mo¿na wybraæ czytania (lub tylko jedno) z lekcjonarza mszalnego, a nawet bezpo¶rednio z Pisma ¶w. zawsze jednak uwzglêdniaj±c okres liturgiczny. Kryterium doboru tekstów czytañ ma byæ ich zrozumia³o¶æ dostosowana do wieku dzieci, aby odnios³y z nich jak najwiêksz± korzy¶æ duchow±. W liturgii nale¿y unikaæ parafraz Pisma ¶w., mo¿na natomiast wykorzystaæ t³umaczenia przeznaczone dla katechezy, byle tylko by³y zatwierdzone przez odpowiedni± w³adzê.
 Na Mszê ¶w. dla dzieci trzeba równie¿ dobraæ odpowiedni zestaw ¶piewów miêdzylekcyjnych w postaci psalmów lub kantyków, aby by³y przez dzieci rozumiane i ¶piewane. Niekiedy zamiast psalmu mo¿na ¶piewaæ tylko Alleluia z wersetem, a je¶li jest tylko jedno czytanie, ¶piew ten mo¿e byæ po homilii.
 Celebrans ma troszczyæ siê, aby dzieci rozumia³y ¶wiête teksty stosownie do swego wieku. W tym celu powinien przed czytaniami w kilku s³owach wprowadziæ dzieci do czytañ biblijnych. W homilii, jako wyja¶nieniu przeczytanego s³owa Bo¿ego, mo¿na stosowaæ formê dialogu z dzieæmi. Niekiedy, je¶li dany tekst do tego siê nadaje, same dzieci mog± czytaæ odpowiednie partie Pisma ¶w., podobnie jak czyta siê opis Mêki Pañskiej.
 Zamiast wyznania wiary nicejsko-konstantynopolsk³ego, mo¿na w mszach dla dzieci stosowaæ Credo pacierzowe (Sk³ad Apostolski).

 Modlitwy prezydencjalne
 We mszach dla dzieci mo¿na wybraæ z msza³u takie modlitwy, które bêd± dla nich najbardziej odpowiednie, uwzglêdniaj±c okres liturgiczny. W wypadkach kiedy nie wystarczy sama zasada wyboru modlitw, celebrans mo¿e adaptowaæ teksty modlitw umieszczonych w mszale, zachowuj±c ich istotn± tre¶æ i charakter.
 Odno¶nie Modlitw Eucharystycznych dyrektorium przypomina o nale¿ytym wykorzystaniu tych, które s± w Ordo Missae, a¿ do czasu kiedy uka¿± siê Modlitwy Eucharystyczne specjalnie przeznaczone dla dzieci 2 .

 Komunia ¶w. i zakoñczenie mszy
 Dzieci dopuszczone ju¿ do udzia³u w Eucharystii, uczestnicz±c we Mszy ¶w. je¶li s± nale¿ycie usposobione, powinny tak¿e przystêpowaæ do sto³u Pañskiego, na znak pe³nego udzia³u we Mszy ¶w. Udzielaniu Komunii ¶w. powinien towarzyszyæ odpowiedni ¶piew.
 Przed koñcowym b³ogos³awieñstwem celebrans powinien w krótkich s³owach ukazaæ zwi±zek miêdzy sprawowan± liturgi± a ¿yciem. Od czasu do czasu poleca siê równie¿ u¿ywanie rozwiniêtej formu³y b³ogos³awieñstwa koñcowego, stosownie do okresu roku liturgicznego.
 Podane w dyrektorium zasady i szczegó³owe postanowienia maj± jeden g³ówny cel, aby dzieci, stosownie do wieku i poziomu ¿ycia religijnego z rado¶ci± spotyka³y siê z Chrystusem i razem z Nim sk³ada³y Ojcu nale¿ne Mu uwielbienie i dziêkczynienie. S³uchaj±c s³owa Bo¿ego i po¿ywaj±c Cia³o Chrystusa maj± przygotowywaæ siê do dawania w swoim ¶rodowisku ¶wiadectwa Chrystusowi.

Przypisy do C. Krakowiak: Directorium de missis cum pueris...:
1  Directorium de missis cum pueris, Typis Polyglottis Vaticanis 1973, s.19.

2  Episkopat Francji przed³o¿y³ ju¿ Stolicy Apostolskiej do zatwierdzenia trzy Modlitwy Eucharystyczne dla dzieci. Por. La Documentation Catholique (1973) nr 1643, s. 1040.

Ks. Czes³aw Krakowiak, Lublin

 

 

 

 

Biuletyn Odnowy Liturgii w: Collectanea Theologica 44:1974, f. IV, s. 70-74

I. LITERA I DUCH

Jerzy Grze¶kowiak

2. Nowa forma przyjmowania Komunii ¶w.

 Katolika z Polski uczestnicz±cego we Mszy ¶w. we wspólnotach religijnych w krajach Europy zachodniej szokuje czêsto widok przyjmowania przez wiernych Cia³a Pañskiego do rêki. Zdziwiony jest on nowym obrzêdem, z którym nigdy dot±d siê nie zetkn±³, nie wie jak siê w tej sytuacji zachowaæ. Kiedy indziej znów zdarza siê, ¿e nasi duszpasterze s± do g³êbi poruszeni ivnie wiedz± jak zareagowaæ gdy – przy letnim nap³ywie turystów zagranicznych – podczas udzielania Komunii ¶w. niektórzy z przystêpuj±cych do Eucharystii wyci±gaj± d³oñ. Wydaje siê wiêc, ¿e jest rzecz± potrzebn±, a nawet konieczn±, ukazaæ sens i wymowê tego sposobu komunikowania oraz przedstawiæ aktualn± prawn± stronê zagadnienia.

 a)   C o   p r z e k a z u j e   h i s t o r i a?

 W pierwszych wiekach Ko¶cio³a podawano wiernym Cia³o Chrystusa do rêki. ¦w.   C y r y l   J e r o z o l i m s k i   (IV w.) szczegó³owo opisuje obrzêd udzielania i przyjmowania Komunii ¶w. Jest to jeden z najstarszych opisów tego obrzêdu: „Podchodz±c nie wyci±gaj p³asko rêki i nie roz³±czaj palców. Podstaw d³oñ lew± pod praw± niby tron, gdy¿ masz przyj±æ Króla: do wklês³ej d³oni przyjmij Cia³o Chrystusa i powiedz: Amen. U¶wiêæ te¿ ostro¿nie oczy swoje przez zetkniêcie ich ze ¶wiêtym Cia³em, bacz±c, by¶ zeñ nic nie uroni³. To bowiem, co by spad³o na ziemiê, by³oby utrat± jakby czê¶ci twych cz³onków. Bo czy¿ nie niós³by¶ z³otych ziarenek z najwiêksz± uwaga, by ci ¿adne nie zginê³o i by¶ nie poniós³ szkody? Tym bardziej zatem winiene¶ uwa¿aæ, ¿eby¶ nawet okruszyny nie zgubi³ z tego, co jest o wiele dro¿sze od z³ota i innych szlachetnych kamieni” 1 .

 Jak wynika z opisu pierwsi chrze¶cijanie przyjmowali Eucharystiê w postawie stoj±cej, otrzymywali Cia³o Pañskie do rêki i sami wk³adali je do ust. Niekiedy nawet zabierali je ze sob±, by udzieliæ Komunii ¶w. chorym lub w niebezpieczeñstwie czekaj±cego ich mêczeñstwa przyj±æ z wiar± Cia³o Pañskie jako wiatyk. Dotkniêcie rêk± ¶wiêtych postaci wcale nie by³o uwa¿ane za brak szacunku wobec Eucharystii. Wspomniany ¶w.   C y r y l   J e r o z o l i m s k i   pisze np. o przyjêciu przez wiernych Krwi Przenaj¶wiêtszej: „Kiedy twe wargi s± jeszcze wilgotne, dotknij ich rêkami i u¶wiêæ nimi oczy, czo³o i inne zmys³y. Nastêpnie zatrzymaj siê na modlitwie dziêkuj±c Bogu za to, ¿e tak wielkimi zaszczyci³ ciê tajemnicami” 2 .

 Dotykanie rêk± Cia³a lub Krwi Pañskiej by³o wiêc wyrazem przekonania o zbawczej mocy Eucharystii, która dosiêga nie tylko ducha, lecz odnosi siê do ca³ego cz³owieka, tak¿e do jego cia³a i zmys³ów. Nikomu wówczas nie przysz³oby na my¶l, by w ge¶cie dotkniêcia rêk± Cia³a Pañskiego widzieæ jak±¶ ujmê dla Eucharystii; raczej przeciwnie, w ge¶cie tym widziano wyraz najwy¿szej czci, szczególne uznanie warto¶ci i godno¶ci Cia³a i Krwi Pañskiej, ukrytych pod znakami chleba i wina. Jak ¶wiadcz± pisma ojców Ko¶cio³a, a w¶ród nich cytowany ju¿ tekst ¶w.   C y r y l a   J e r o z o l i m s k i e g o,   do Eucharystii odnoszono siê z najg³êbszym szacunkiem, z najwiêksz± uwag± i delikatno¶ci± 3 .

 Zwyczaj podawania przez kap³ana Komunii ¶w. wprost do ust pochodzi dopiero z wczesnego ¶redniowiecza, a motywem zasadniczym jego wprowadzenia by³a obawa przed ewentualnym zniewa¿eniem Cia³a Pañskiego, zw³aszcza przed ¶wiadom± profanacj± (mo¿liwo¶æ wyniesienia naj¶wiêtszych postaci z ko¶cio³a).

 Taki zwyczaj usprawiedliwia równie¿ po czê¶ci konsekrowanie ma³ych cz±steczek chleba prza¶nego. Cz±stki te bowiem niezmiernie lekkie i kruche stwarzaj± niebezpieczeñstwo odpadania drobnych fragmentów. Przylegaj± one ³atwo do jêzyka, ale istnieje ryzyko, ¿e nie bêd± siê ³atwo trzymaæ d³oni.

 W nowym, wprowadzonym w ¶redniowieczu, sposobie komunikowania widzieæ trzeba prawdopodobnie tak¿e skutki d³u¿ej trwaj±cego zaniku czêstej Komunii ¶w. Im wierni, rzadziej brali udzia³ w uczcie eucharystycznej, tym bardziej Eucharystia stawa³a siê w ¶wiadomo¶ci wiernych daleka, niedostêpna dla grzesznego cz³owieka. Razem z poczuciem niegodno¶ci spotkania z obecnym realnie w Eucharystii Chrystusem sz³o w parze nowe, stanowi±ce namiastkê Komunii ¶w., zjawisko tzw. „pragnienia widzenia Hostii” 4  i rozwijaj±cy siê w niebywa³y sposób pozamszalny kult Naj¶w. Sakramentu.

 Te zjawiska przyczyni³y siê niew±tpliwie do jeszcze wiêkszego usztywnienia postawy cz³owieka wobec eucharystycznych postaci, do przesadnego wobec nich powiêkszania i pomna¿ania oznak czci i szacunku. Od ¶wiadomo¶ci niegodno¶ci Eucharystii ju¿ tylko krok do stwierdzenia, ¿e grzeszny cz³owiek nie powinien w ogóle odwa¿yæ siê dotykaæ Cia³a Pañskiego; mog± to czyniæ tylko rêce kap³ana po¶wiêcone olejami przy ¶wiêceniach kap³añskich.

 Forma podawania Komunii ¶w. do ust rozpowszechni³a siê w ca³ym Ko¶ciele i trwa do dzi¶ tak na Zachodzie, jak i na Wschodzie. W Ko¶ciele wschodnim jest ona jednak o tyle usprawiedliwiona, ¿e tam komunikuje siê pod dwiema postaciami. Je¶li przy Komunii chleb konsekrowany macza siê w konsekrowanym winie, to zrozumiale, ¿e w tej sytuacji wk³adanie go bezpo¶rednio w usta komunikuj±cego jest konieczne.

 b)   P o w r ó t   d o   p i e r w o t n e g o   z w y c z a j u  
        i   s t a n o w i s k o   S t o l i c y   A p o s t o l s k i e j

 W ramach odnowy liturgii wytyczonej przez Vaticanum II w wielu ¶rodowiskach katolickich w Niemczech, Holandii i Francji, wychodz±c z za³o¿enia, ¿e w dotychczasowym sposobie udzielania Komunii ¶w. traktuje siê wiernych zbyt infantylnie i podejrzliwie, uw³acza siê godno¶ci doros³ego cz³owieka i w pe³ni mu siê nie ufa, zaczêto bez pozwolenia najwy¿szego autorytetu wprowadzaæ nowy sposób komunikowania podaj±c hostiê nie do ust, lecz na rêkê. Niektóre konferencje biskupów lub pojedynczy biskupi przynagleni takimi faktami zaczêli zwracaæ siê do papie¿a z pro¶b± o aprobatê takiej formy komunikowania.

 P a w e ³  VI   dostrzeg³ wagê problemu, który dotyka przecie¿ wiekowej tradycji i dyscypliny Ko¶cio³a. Obawiaj±c siê, ¿e nowy sposób udzielania Komunii ¶w. mo¿e przynie¶æ ze sob± zmniejszenie szacunku i czci wobec Eucharystii, a nawet niebezpieczeñstwo profanacji, albo te¿ zniekszta³ciæ naukê o Eucharystii, papie¿ postanowi³ w sprawie ewentualnego wprowadzenia nowego obrzêdu zebraæ opinie biskupów ca³ego ¶wiata. Wszystkim biskupom przes³ano trzy pytania: 1.  czy nale¿a³oby przyj±æ wniosek, by obok tradycyjnego sposobu dozwolony by³ tak¿e sposób podawania Komunii ¶w. na rêkê?; 2.  czy jest rzecz± wskazan±, by najpierw przeprowadziæ pewne eksperymenty w ma³ych wspólnotach za zezwoleniem ordynariusza miejsca?; 3.  czy uwa¿a siê, ¿e po przeprowadzeniu odpowiedniego przygotowania katechetycznego wierni chêtnie przyjm± nowy obrzêd? Poniewa¿ wiêksza czê¶æ biskupów (oko³o 60%) odpowiedzia³a negatywnie na wszystkie trzy pytania,  5   P a w e ³  VI   postanowi³ nie wprowadzaæ ogólnym prawem nowej formy Komunii ¶w.

 Kongregacja Kultu Bo¿ego wyda³a wiêc w tej sprawie specjaln± Instrukcjê o sposobie udzielania Komunii ¶w. (29.VI.1969), w której broni mocno dotychczasowego zwyczaju udzielania Komunii ¶w. do ust pos³uguj±c siê ca³ym arsena³em argumentów. Powiedziano wiêc np. ¿e dotychczasowy zwyczaj „nie pomniejsza w ¿adnym wypadku godno¶ci osoby tych, którzy przystêpuj± do tak wielkiego sakramentu”, lecz stanowi czê¶æ sk³adow± przygotowania wymaganego do najbardziej owocnego przyjêcia Komunii ¶w.; tradycyjny sposób Komunii ¶w. wed³ug instrukcji – gwarantuje szacunek Eucharystii, zabezpiecza j± przed zniewag±, a zarazem ujawnia troskê Ko¶cio³a o cz±stki konsekrowanego chleba 6 . Kongregacja Kultu Bo¿ego zachêca przeto biskupów, kap³anów i wiernych do zachowania obowi±zuj±cego i powszechnie zatwierdzonego prawa ze wzglêdu na obecnie obowi±zuj±c± formê liturgii, ze wzglêdu na zgodn± w wiêkszo¶ci opiniê ca³ego episkopatu Ko¶cio³a katolickiego, a zw³aszcza ze wzglêdu na wspólne dobro ca³ego Ko¶cio³a.

 Znamienne jest jednak, ¿e Stolica Apostolska nie zakaza³a zupe³nie rozpowszechnionego ju¿ tu i ówdzie nowego sposobu udzielania Komunii ¶w. W omówionej instrukcji polecono, by w okolicach, gdzie ten obrzêd ju¿ jest praktykowany, konferencje biskupów oceni³y konkretn± sytuacjê i okoliczno¶ci, problem przedyskutowa³y, i po wykluczeniu mo¿liwo¶ci nadu¿yæ zadecydowa³y przez tajne g³osowanie (wymagane 2/3 g³osów) o praktyce nowej formy komunii na danym terytorium czy w poszczególnych przypadkach. Decyzja episkopatu zawsze jednak wymaga zatwierdzenia ze strony Stolicy Apostolskiej, która w takich przypadkach zwracaæ bêdzie szczególn± uwagê na powi±zania miêdzy Ko¶cio³ami lokalnymi i wynikaj±ce st±d konsekwencje.

 Oprócz instrukcji opublikowano wiêc tak¿e w „Acta Apostolicae Sedis” wzór pisma, jakie Kongregacja Kultu Bo¿ego bêdzie kierowa³a do konferencji biskupów, zezwalaj±c w konkretnych przypadkach na udzielanie Komunii przez po³o¿enie hostii na rêkê 7 . Pismo to zawiera szczegó³owe wskazania duszpasterskie. Wed³ug tych dyrektyw nowy sposób komunikowania ma byæ wprowadzany roztropnie i stopniowo, rozpoczynaj±c od grup elitarnych i bardziej przygotowanych. Zawsze obowi±zuje uprzednia katecheza, by przypadkiem nie zachwiaæ u wiernych wiary w obecno¶æ Chrystusa w Eucharystii i ustrzec przed niebezpieczeñstwem profanacji.

 Gdy chodzi o praktyczn± stronê tej formy obrzêdu Komunii ¶w., istniej± dwie mo¿liwo¶ci: albo kap³an podaje wiernym Cia³o Pañskie na rêkê, albo te¿ sposób bardziej prosty, gdy wierni sami bior± hostiê bezpo¶rednio z naczynia 8 .

 W drugiej wersji znakiem, ¿e kap³an jest szafarzem sakramentu, jest sama formu³a wypowiadana przez niego: Cia³o Chrystusa. Nigdy nie nale¿y podawaæ na rêkê hostii umaczanej w Krwi Naj¶w. W ka¿dym przypadku komunikuj±cy winien spo¿yæ hostiê przed odej¶ciem na swoje miejsce. Zalecana jest szczególna troska, by nic z konsekrowanych cz±stek nie upad³o, troska o czysto¶æ r±k, o w³a¶ciw± postawê i gesty zgodne z lokalnymi zwyczajami. Za bardzo istotny i rozs±dny nale¿y uznaæ nakaz, by wiernym pozostawiæ zawsze swobodê wyboru pomiêdzy dawnym i nowym sposobem przyjmowania Komunii ¶w.

 Biskupi, którzy wydali zezwolenie na taki ryt, winni po 6 miesi±cach przekazaæ do kongregacji sprawozdanie z do¶wiadczeñ, w³asne opinie i uwagi.

 c)   P e ³ n i e j s z y   z n a k

 Usi³owania wprowadzenia nowego sposobu przyjmowania Komunii ¶w. nie s± przejawem braku szacunku wobec Eucharystii czy zaniku wiary w obecno¶æ w niej Chrystusa, ani te¿ wyrazem jakiego¶ pró¿nego „nowinkarstwa” za wszelk± cenê. Argumentacja na rzecz takiej formy udzia³u w Uczcie Eucharystycznej opiera siê na kilku racjach.

 Najpierw trzeba zauwa¿yæ, ¿e przez branie hostii do rêki unika siê niew±tpliwie niedogodno¶ci, jakie z punktu widzenia higieny sprawia komunia podawana do ust. Nie ma potrzeby wchodziæ tu w szczegó³y.

 Nastêpnie ³atwo dostrzec, ¿e w ten sposób lepiej realizuje siê wolê Chrystusa, który przecie¿ powiedzia³:   „B i e r z c i e   i jedzcie” 9 . Ponadto aktywno¶æ cz³owieka jest tutaj lepiej uwidoczniona. Wierny w tym wypadku rzeczywi¶cie „bierze” Cia³o Chrystusa.

 Najpowa¿niejszy argument le¿y jednak w p³aszczy¼nie znaku. Komunia ¶w. dokonuje siê pod znakiem uczty. Uczta za¶ jest spotkaniem ludzi dojrza³ych i samodzielnych. W normalnym wypadku na uczcie nikomu nie wk³ada siê pokarmu do ust. Takiej „pomocy” potrzebuj± tylko dzieci, ludzie chorzy i zniedo³ê¿niali starcy. Dotychczasowy sposób udzielania Komunii ¶w. do ust ¶wiadczy wiêc mimo wszystko o infantylnym traktowaniu ¶wieckich, o pewnym braku zaufania do nich. Zaciemniona zostaje w ten sposób odpowiedzialno¶æ dojrza³ego chrze¶cijanina.

 W przypadku za¶, gdy wierni otrzymuj± Cia³o Pañskie na rêkê, lub sami bior± je z pateny, sakramentalny znak uczty, dojrza³o¶ci i odpowiedzialno¶æ chrze¶cijanina nabieraj± wiêkszej wyrazisto¶ci i autentyczno¶ci.

 Te niew±tpliwe warto¶ci nowego sposobu uczestnictwa w Uczcie Eucharystycznej, daj±ce mu w konsekwencji priorytet przed form± tradycyjn±, potwierdza tak¿e w³adza ko¶cielna, gdy we wspomnianym ju¿ wzorcowym pi¶mie do konferencji biskupów orzeka: „Tak Komunia winna powiêkszaæ w wiernym ¶wiadomo¶æ jego godno¶ci jako cz³onka Mistycznego Cia³a, w które zosta³ wszczepiony przez chrzest i przez ³askê Eucharystii, a tak¿e pomna¿aæ jego wiarê w wielk± rzeczywisto¶æ Cia³a i Krwi Pana, którego dotyka swymi rêkami” 10 .

 W Ko¶ciele katolickim w Polsce ze wzglêdu na wiekowy zwyczaj zachowujemy tradycyjny sposób przyjmowania Chrystusa w Eucharystii. Je¶li jednak zaistniej± sytuacje, ¿e niektórzy ¶wieccy (np. tury¶ci z zagranicy) przejawi± inn± wolê, to duszpasterz, kieruj±cy siê nie liter±, lecz duchem soborowej odnowy liturgii, z pewno¶ci± spe³ni ¿yczenie tych, którzy chc± siê spotkaæ z Chrystusem przy wspólnej braterskiej Uczcie Eucharystycznej, w sposób bardziej zaanga¿owany, dojrza³y i odpowiedzialny 11 .

Przypisy do J. Grze¶kowiak: Nowa forma przyjmowania Komunii ¶w.:
1  ¦w.   C y r y l   J e r o z o l i m s k i,   Katechezy mistagogiczne V, 21 (PG 33, 1126): t³. pol. A.   B o b e r,   ¦wiat³a ekumeny. Antologia patrystyczna. Kraków 1965, 126-127.

2  Katechezy mistagogiczne V, 22.

3  Diakoni roznosz±cy Komuniê ¶w. chorym równie¿ sprawowali swoj± funkcjê z nies³ychan± pieczo³owito¶ci± i czci± wobec Naj¶w. Sakramentu. Zob.   J u s t y n,   Apologia I, 65 (PG 6, 427).

4  Zob.   E.   D u m o u t e t,   Le desir du voir l'Hostie et les origines de la dévotion au Saint-Sacrément, Paris 1926.

5  Odpowiedzi na poszczególne pytania: Pytanie 1: tak – 567; nie – 1233; tak, ale z pewnymi modyfikacjami – 315; niewa¿ne – 20. Pytanie 2: tak – 751; nie – 1215; niewa¿ne – 70. Pytanie 3: tak – 835; nie – 1185; niewa¿ne – 128. Por. Instrukcja o sposobie udzielania Komunii ¶w., w: Posoborowe prawodawstwo ko¶cielne, t. II, z. 3, 228.

6  Instructio de modo Sanctam Communionem ministrandi, AAS 61(1969) 541-547; t³. pol. Posoborowe prawodawstwo ko¶cielne, t. II z. 3, 221-231.

7  AAS 61(1969)546-547; t³. pol. Posoborowe prawodawstwo ko¶cielne, t. II, z. 3, 232-237.

8  Drug± wersjê obrzêdu zdecydowanie odrzuca   A.   M.   R o g u e t   argumentuj±c nastêpuj±co: „Fotografie awangardowych Mszy ¶w. ukazuj± wiernych, którzy sami bior± Cia³o Chrystusa z pateny lub koszyka. Ten sposób nie wydaje mi siê godny polecenia. Nie ze wzglêdów doktrynalnych. Nawet w tym wypadku   o t r z y m u j e   siê Eucharystiê od kap³ana, który j± konsekrowa³. Przede wszystkim ten sposób jest ma³o higieniczny: niektórzy komunikuj±cy mog± mieæ rêce brudne albo wilgotne, albo trzês±ce siê, mog± wzi±æ jedn± hostiê, potem inn±. Lecz zw³aszcza ten sposób nie dopuszcza mo¿liwo¶ci wyboru. Tutaj trzeba uszanowaæ, je¶li nie przekonania, to przynajmniej pow¶ci±gliwo¶æ lub uczucia ka¿dego. Je¿eli kap³an sam podaje konsekrowany chleb, to komunikuj±cemu pozostawia swobodê otworzenia ust lub wyci±gniêcia rêki”  –  A.  M.   R o g u e t,   Msza ¶w. dzisiaj (t³. z franc.), Kraków 1972, 166.

9  Zdaniem   A.   M.   R o g u e t a   argument ewangelijny jest tu bez warto¶ci, gdy¿ s³owa Chrystusa podczas Ostatniej Wieczerzy t³umaczone zwykle jako „Bierzcie i jedzcie” równie dobrze mo¿na przet³umaczyæ jako „Przyjmujcie i jedzcie” (dz. cyt., 165).

10   PPK II/3, 235

11  Bibliografia dotycz±ca omawianej problematyki:   K.   A m o n,   Fragen des Kommunionsempfangs, Diakonia 1(1966)345-355;   K.   R i c h t e r,   Der Kommumonsritus in der Erneuerung, Bibel und Liturgie 40(1967) 274-279; H.   S p a e m a n n,   Brot und Kelch, Der Seelsorger 38(1968)166 n.;   O.   N u s s b a u m,   Die Handkommunion, Köln 1969.

Ks. Jerzy Grze¶kowiak, Lublin

 

 

 

 

Biuletyn Odnowy Liturgii w: Collectanea Theologica 44:1974, f. IV, s. 74-76

II. URZÊDY I S£U¯BY

Franciszek Blachnicki

1. Dla animatorów zgromadzenia liturgicznego

 G³ówn± trosk± inspiruj±ca soborow± odnowê liturgii jest d±¿enie do uczynienia jej ¿ywym zgromadzeniom Ko¶cio³a albo zgromadzeniem ¿ywego Ko¶cio³a. Chodzi o to, aby liturgia nie by³a tylko mniej lub wiêcej zrutynizowana celebracj± pewnych obrzêdowych form w obecno¶ci niemych i niezaanga¿owanych wewnêtrznie widzów, uczestnicz±cych w niej z przyzwyczajenia, bli¿ej nieokre¶lonego poczucia obowi±zku, nacisku zwyczajów najbli¿szego ¶rodowiska lub na wpó³ zabobonnego albo magicznego przekonania o jej skuteczno¶ci. Mówi±c pozytywnie, chodzi o to, aby uczestnikami liturgii by³y osoby zaanga¿owane w ni± zgodnie ze swoj± natur± w sposób rozumny, ¶wiadomy i wolny, wchodz±ce w niej poprzez s³owo i znaki w ¿yw± „komunikacjê” – dialog i spotkanie z Bogiem i z braæmi, prze¿ywaj±ce dziêki temu w niej tajemnicê Ko¶cio³a jako wspólnoty w jej wymiarze wertykalnym i horyzontalnym. Aby do tego doprowadziæ, niezbêdne jest sta³e i bie¿±ce opracowanie liturgii zmierzaj±ce do skoncentrowania jej zmiennych i wieloaspektowych w swoim bogactwie elementów wokó³ jednej my¶li przewodniej, zbli¿onej przez odpowiednie komentarze, dobór pie¶ni i modlitw w ten sposób do zdolno¶ci percepcyjnej aktualnych cz³onków zgromadzenia, aby rozbudziæ w nich ¿yw± reakcjê i w³±czyæ ich w prawdziwy dialog i prze¿ycie wspólnoty.

 Potrzeba animatorów zgromadzenia liturgicznego. Animatorzy ci, niezale¿nie od otrzymanej zasadniczej, ca³o¶ciowej formacji liturgicznej, musz± tak¿e otrzymywaæ bie¿±ce pomoce dla spe³niania swojej delikatnej i odpowiedzialnej funkcji w zgromadzeniu. Przyk³adem dobrego podrêcznika dla pracy animatorów liturgicznych mo¿e byæ francuska praca zbiorowa p.t. Pour la célébration de l'Eucharistie. Dossier de l'équipe liturgique, wydana przez   J.   F e d e r a   i   A.   G o r i u s a   oraz ich zespo³y (wyd. Mame). Na razie ukaza³y siê dwa tomy, na rok B i C. S³owa wstêpne autorów dobrze charakteryzuj± jej koncepcjê: „Oto ksi±¿ka dla animatorów zgromadzenia eucharystycznego... Rzecz± wa¿n±, ale trudn± jest o¿ywiæ Mszê ¶w. Trzeba bardzo du¿o starania i wytrwa³o¶ci, a¿eby dopomóc wspólnocie do przyjêcia S³owa Bo¿ego, do wypowiadania siê w modlitwie, do odnalezienia swej jedno¶ci w wierze. Reforma liturgiczna dopiero zaczyna wchodziæ w ¿ycie. Liturgia S³owa rozwija siê wed³ug pewnego cyklu, trzy razy (d³u¿szego), ani¿eli dawniej, z wyborem czytañ nowych dla nas.

 Pierwsza czê¶æ Mszy ¶w. obecnie jest wiêc mniej monotonna. Liturgia eucharystyczna przeciwnie, mo¿e znu¿yæ uwagê bardzo wielu. Tymczasem bêdzie ona wci±¿ nowa, je¿eli bêdzie siê umia³o za pomoc± dyskretnych interwencji w³±czonych w modlitwy, nawi±zaæ wiê¼ pomiêdzy ofiar± a tekstami dnia.

 Trzeba nauczyæ siê prze¿ywaæ nasz± liturgiê jednocze¶nie w wierno¶ci i wolno¶ci co zak³ada powa¿n± refleksjê nad tekstami i pewn± inicjatywê, zawsze uwa¿n± w sprawowaniu obrzêdów. Ksi±¿eczka ta chcia³aby dopomóc jednocze¶nie tej refleksji i inicjatywie i s³u¿yæ jednocze¶nie wolno¶ci oraz wierno¶ci.

 Nie jest to praca ca³kowicie gotowa, ale tylko narzêdzie robocze. Nie przedstawia schematów kazania, ale tylko analizy czytañ biblijnych. Nie ma tutaj pouczeñ, które by nale¿a³o dos³ownie przyjmowaæ tak, jak s± sformu³owane. Ale s± tylko sugestie, rozmy¶lnie utrzymane w ró¿nym stylu, które mo¿na dostosowywaæ do warunków miejscowych.

 W rzeczywisto¶ci ka¿de zgromadzenie ma swoj± w³asn± duszê i nale¿y poszukiwaæ takiego jej wyra¿enia, które w danej chwili odpowiada. Niemniej, niezbêdne jest podawanie narzêdzi pracy tym, którzy w swojej wspólnocie albo w swojej parafii chc± spe³niaæ tê te bardzo delikatn± pos³ugê. Ta ksi±¿eczka, ma byæ w³a¶nie takim narzêdziem”.

 Po s³owie wstêpnym znajdujemy wskazania metodyczne dotycz±ce sposobu dobrego wykorzystania podrêcznika. Pomoce dla liturgii poszczególnych niedziel i uroczysto¶ci przynosz± najpierw teksty zatytu³owane Dla przygotowania celebracji. Pod tym tytu³em podane s± ró¿ne sugestie, które maj± wspomagaæ w refleksji, przygotowaniu i tworzeniu komentarzy lub modlitw.

 W pierwszej czê¶ci dokonywana jest do¶æ szczegó³owa analiza tekstów biblijnych danej niedzieli. Analiza ta uwzglêdnia ich miejsce w ca³okszta³cie S³owa Bo¿ego, mo¿liwe powi±zania pomiêdzy poszczególnymi tekstami, sytuacjê ludzk± przesz³± lub aktualn±, jak± te teksty wyja¶niaj±. Dokonanie tej analizy jest konieczne dla nale¿ytego przepowiadania S³owa Bo¿ego. W drugiej czê¶ci s± podawane pewne sugestie dla homilii wyprowadzone z poprzedzaj±cej analizy. Wreszcie podane s± wskazania dla sprawowania liturgii eucharystycznej w harmonii z liturgi± s³owa. Chodzi tu o zapewnienie wewnêtrznej jedno¶ci ca³ej celebracji, co mo¿e zostaæ osi±gniête równie¿ przez dobór odpowiedniej prefacji lub modlitwy eucharystycznej, przez odpowiednie podkre¶lenie lub o¿ywienie pewnych sta³ych modlitw lub obrzêdów Mszy ¶w.

 W dalszym ci±gu pomoce na poszczególne ¶wiêta lub uroczysto¶ci przynosz± teksty do wykorzystania w czasie sprawowania obrzêdów (au cours de la célébration). Chodzi tu o „materia³y” do komentarzy, pouczeñ (monitiones) i modlitw. Nie s± to wiêc gotowe teksty przeznaczone do prostego odczytania w zgromadzeniu, ale sugestie dla animatorów, maj±cych je jak najlepiej dostosowaæ do potrzeb aktualnego zgromadzenia. Konkretnie podawane s± propozycje komentarza wprowadzaj±cego do zgromadzenia wzglêdnie do liturgii s³owa. S³owa wprowadzaj±ce, którymi zwraca siê przewodnicz±cy zgromadzenia do wiernych maj± kapitalne znaczenie, aby zawi±zaæ zgromadzenie ¿ywe i skierowaæ jego uwagê i modlitwê zaraz na pocz±tku ku my¶li przewodniej liturgii dnia.

 Propozycje dotycz±ce przygotowania aktu pokutnego maj± dopomóc do tego, aby wyznanie grzechów, zawsze zagro¿one formalizmem, nabra³o barwy konkretnej, aby usposobiæ zgromadzonych wiernych do poddania swego ¿ycia pod os±d S³owa Bo¿ego. Zachêta do modlitwy ma odnowiæ i wzbogaciæ formu³ê Módlmy siê, wyra¿aj±c uznanie obecno¶ci Boga, do którego siê modlimy oraz usposobienie, które warunkuje prawdziw± modlitwê. Ma ona równie¿ jakby „ukierunkowaæ” modlitwê wiernych w chwili milczenia.

 Propozycje do ukszta³towania modlitwy wiernych maj± dostarczyæ pokarmu modlitwie, która powinna byæ odpowiedzi± na s³yszane i rozwa¿ane w homilii S³owo Bo¿e.

 Wreszcie podane s± propozycje komentarzy, wezwañ, pouczeñ, które w czasie liturgii eucharystycznej mo¿e celebrans skierowaæ do wiernych, aby utrzymaæ ich uwagê na temacie wzglêdnie my¶li przewodniej liturgii dnia.

 Ostatnia czê¶æ pomocy dla ukszta³towania liturgii danej niedzieli przynosi propozycje ¶piewów liturgicznych.

 Omawiany podrêcznik, je¿eli stanie siê narzêdziem pracy animatorów zgromadzenia liturgicznego, bêdzie dla nich samych szko³± pog³êbionego i w pe³ni zaanga¿owanego uczestnictwa w liturgii i pomo¿e im pokierowaæ delikatnie wychowaniem ca³ego zgromadzenia i jego przekszta³caniem w zgromadzenie ¿ywego Ko¶cio³a.

Ks. Franciszek Blachnicki, Lublin

 

 

 

 

Biuletyn Odnowy Liturgii w: Collectanea Theologica 44:1974, f. IV, s. 76-77

II. URZÊDY i S£U¯BY

F.[ranciszek] B.[lachnicki]

2. XVII spotkanie diecezjalnych duszpasterzy s³u¿by liturgicznej

 W dniach 4 i 5 marca 1974 r. odby³o siê w Zakroczymiu nad Wis³±, w klasztorze kapucynów, XVII spotkanie duszpasterzy diecezjalnych s³u¿by liturgicznej. Spotkaniu, które odbywaj±c siê regularnie dwa razy w roku, ma ju¿ swoj± ustalon± tradycjê w posoborowym nurcie odnowy liturgii w Polsce, przygotowuj±c do realizacji jej kolejnych etapów duszpasterzy odpowiedzialnych w diecezjach za formacjê najbli¿szych wspó³pracowników kap³anów w kszta³towaniu liturgii, przewodniczy³ ks. bp Tadeusz   B ³ a s z k i e w i c z,   sufragan przemyski, delegat episkopatu dla spraw duszpasterstwa s³u¿by liturgicznej. W spotkaniu bra³o udzia³ ok. 50 kap³anów z 24 diecezji.

 W pierwszym dniu spotkania, które rozpoczê³o siê w godzinach po³udniowych, zapoznano uczestników z nowymi dokumentami soborowej odnowy liturgii, mianowicie z instrukcj± Kongregacji Kultu Bo¿ego O Komunii ¶wiêtej i kulcie Eucharystii poza msz± ¶wiêt± oraz z dyrektorium De missis cum pueris. W drugim referacie, krajowy duszpasterz s³u¿by liturgicznej przedstawi³ i obja¶ni³ ca³o¶ciowy, dziesiêcioletni program formacji mêskiej s³u¿by liturgicznej. Program ten, którego opracowanie sta³o siê ju¿ mo¿liwe na obecnym etapie realizacji soborowej odnowy liturgii, ma siê staæ podstaw± d³ugofalowej i systematycznej pracy na odcinku duszpasterstwa s³u¿by liturgicznej w Polsce w nastêpnych latach.

 W czasie wieczornej koncelebry w miejscowym ko¶ciele uczestnicy spotkania mieli okazjê prze¿yæ pe³ne i wzorowo ukszta³towane uczestnictwo ca³ego zgromadzenia eucharystycznego w ¶piewie liturgicznym, osi±gniête dziêki temu, ¿e schola, kantor, psa³terzysta i organista w nale¿yty sposób pojêli i wykonali przypadaj±ce im zadania w s³u¿bie zgromadzenia.

 Spotkanie wieczorne zamykaj±ce prace pierwszego dnia po¶wiêcone by³o postaci o. Honorata   K o ¼ m i ñ s k i e g o,   zwi±zanej przez d³ugoletni± dzia³alno¶æ, zw³aszcza na odcinku tworzenia bezhabitowych zgromadzeñ zakonnych, z Zakroczymiem.

 Drugi dzieñ po¶wiêcony by³ omówieniu szczegó³owego programu formacji s³u¿by liturgicznej ch³opców i dziewcz±t (klasa III szko³y podstawowej). Program ten zosta³ przedstawiony w zredagowanej przez KDSL teczce formacyjnej zawieraj±cej oprócz ogólnych wskazañ programowych, psychologicznych i metodycznych szczegó³owe konspekty godzin liturgicznych.

 Spotkanie zakoñczy³o siê omówieniem i przedyskutowaniem ró¿nych aktualnych problemów zwi±zanych z tym odcinkiem duszpasterstwa liturgicznego.

F.[ranciszek] B.[lachnicki]

 

 

 

 

Biuletyn Odnowy Liturgii w: Collectanea Theologica 44:1974, f. IV, s. 77-83

II. URZÊDY i S£U¯BY

3. Program formacji mêskiej s³u¿by liturgicznej

 U w a g i   w s t ê p n e

 1.  Przedstawiony program jest opracowany i realizowany od kilku lat przez Krajowe Duszpasterstwo S³u¿by Liturgicznej w Polsce, przy pomocy diecezjalnych duszpasterzy s³u¿by liturgicznej, odbywaj±cych dwa razy w roku swoje spotkania robocze. Na odcinku m³odzie¿owym (kl. IX-XII) opracowane s± ju¿ programy i pomoce szczegó³owe. Na odcinku szko³y podstawowej opracowanie pomocy szczegó³owych jest w toku. Poni¿szy program formacji dotyczy mêskiej s³u¿by liturgicznej, analogiczny program dla dziewcz±t (schole ¶piewacze) jest przygotowywany.

 2.  Program opiera siê na ogólnych i szczegó³owych wskazaniach odnowy liturgii II Soboru Watykañskiego. W ca³o¶ci bazuje szczególnie na art. 29 Konstytucji o ¶wiêtej Liturgii: „Ministranci, lektorzy, komentatorzy i cz³onkowie chóru równie¿ spe³niaj± prawdziw± funkcj± liturgiczn±. Niech wiêc wykonuj± swój urz±d z tak szczer± pobo¿no¶ci± i dok³adno¶ci± jak to przystoi wznios³ej pos³udze i odpowiada s³usznym wymaganiom Ludu Bo¿ego.
 Nale¿y wiêc starannie wychowaæ te osoby w duchu liturgii oraz przygotowaæ do odpowiedniego i zgodnego wykonywania przypadaj±cych ka¿demu czynno¶ci”.

 3.  Program jest ca³o¶ciowym programem formacji liturgicznej, obejmuj±cym okres od I Komunii ¶w. (pocz±tek klasy III) do opuszczenia szko³y ¶redniej, a wiêc w sumie okres dziesiêcioletni. Opiera siê na za³o¿eniu stopniowego wprowadzania w poszczególne s³u¿by liturgiczne uporz±dkowane hierarchicznie, od s³u¿by cz³onków chóru – scholi (kl. III-V), poprzez s³u¿bê ministranta (kl. VI-VIII) i lektora (IX-XI) do pos³ugi animatora zgromadzenia liturgicznego (kl. XII). Ukoronowaniem ca³ej formacji mog³oby byæ wprowadzenie (institutio) w sta³y urz±d (ministerium) lektora i akolity przez biskupa, po ukoñczeniu 18 roku ¿ycia i szko³y ¶redniej.

 Poni¿ej zarysowany jest ca³y program formacji s³u¿by liturgicznej w  10 latach odpowiadaj±cy klasom szkolnym. Przy programie ka¿dego roku formacji (wiek, klasa, stopieñ s³u¿by liturgicznej), cel pracy formacyjnej (idea przewodnia pracy wychowawczej, symbole liturgiczne i has³a wokó³ których koncentruje siê formacja), w³a¶ciwe dla danego okresu metody i formy pracy, wykonywane s³u¿by liturgiczne, przyk³adowe zestawienie tematów szczegó³owych.

 P i e r w s z y   r o k   f o r m a c j i

 1.  Charakterystyka ogólna
 Klasa III, dziewi±ty rok ¿ycia, formacja kandydatów do s³u¿by liturgicznej.

 2. Cel
 Celem pracy formacyjnej tego roku jest wprowadzenie w ¶rodowisko s³u¿by liturgicznej i zgromadzenia liturgicznego oraz wdro¿enie do liturgicznego savoir vivre, wyra¿aj±ce siê w gestach, postawach i ruchach. Zgodnie z psychik± tego wieku wprowadzenie w misterium liturgii rozpoczyna siê od kszta³towania zewnêtrznych postaw. Poza tym sta³ym elementem pracy tego roku jest nauka ¶piewu.

 3. Forma pracy
 Godzina ministrancka obejmuj±ca pogadankê wychowawcz±, æwiczenie postaw, ruchów i odpowiadaj±cych im postaw wewnêtrznych, naukê ¶piewu.

 4. Tematy
 Jestem dzieckiem Bo¿ym – otrzyma³em nowe imiê. Nale¿ê do wspólnoty sto³u rodziny dzieci Bo¿ych. Mogê zostaæ ministrantem. S³u¿by w ¶wiêtym zgromadzeniu. Nasz rodowód (historia instytucji ministrantów). Ko¶ció³ (zgromadzenie – miejsce zgromadzenia). Patron ko¶cio³a i parafii. S³u¿ê przez to, ¿e ¶piewam. S³awne schole ch³opiêce, ruch pueri cantores. Moja postawa przed Panem (postawy liturgiczne). Sam na sam przed Panem (tabernakulum, nawiedzenie). „Oto ja S³u¿ebnica Pañska” (Maryja – wzór). Rêce. Uk³ony w liturgii. Przyklêkniêcie. Znak krzy¿a. Niedziela, dzieñ Pañski. Wo³anie dzwonów. Idziemy na zgromadzenie Ludu Bo¿ego. Wchodzimy do zgromadzenia. Umiem siê zachowaæ na Mszy ¶w. Potrafiê odpowiadaæ kap³anowi.

 D r u g i   r o k   f o r m a c j i

 1. Charakterystyka ogólna
 Klasa IV, dziesi±ty rok ¿ycia, formacja choralistów.

 2. Cel
 Jest to w³a¶ciwy rok pe³nienia s³u¿by choralisty w ramach scholi ¶piewaczej. Na pocz±tku roku (pa¼dziernik, listopad), maj± mieæ miejsce uroczyste ob³óczyny oraz przyjêcie do s³u¿by liturgicznej po rocznym okresie kandydatury. Formacja ³±czy siê bezpo¶rednio z wykonywan± funkcj± scholi, dotyczy umiejêtnego wykonywania ¶piewu oraz zrozumienia jego sensu. Je¿eli w pierwszym roku chodzi³o o w³±czenie cia³a do s³u¿by Bo¿ej (gesty, postawy, ruchy) to teraz g³os ma chwalic Boga w recytacji i ¶piewie modlittwy. Z tym musi siê ³±czyæ wyrobienie umiejêtno¶ci s³uchania s³owa mówionego i ¶piewanego (¶piew naprzemienny).
 Pierwsze spotkania s³u¿± bezpo¶redniemu przygotowaniu do uroczysto¶ci ob³óczyn i przyjêcia do s³u¿by liturgicznej, dalsze pog³êbieniu i utrwaleniu s³u¿by scholi liturgicznej.

 3. Forma pracy
 Godzina ministrancka jak w roku pierwszym.

 4. Wykonywana s³u¿ba
 Schola liturgiczna!

 5. Tematy
 Schemat budowy Mszy ¶w. Schola w chórze na Mszy ¶wiêtej. Pie¶ñ wej¶cia, Kyrie. Chwa³a na wysoko¶ci Bogu. Psalm responsoryjny. Alleluja lub ¶piew przed Ewangeli±. ¦piew na przygotowanie darów. ¦wiêtyBaranku Bo¿y. ¦piew do procesji komunijnej. Dziêkczynienie po Komunii ¶w. Szaty liturgiczne ministranta. Ambona i S³owo Bo¿e. Czy umiemy s³uchaæ? Odpowied¼ na S³owo Bo¿e. ¦piew jako odpowied¼ na s³owo. Recytacja wspólna jako odpowied¼ na S³owo Bo¿e. Milczenie w liturgii. Modlitwa, której mamy s³uchaæ (modlitwa kap³ana – przewodnicz±cego). ¦piewy, których mamy s³uchaæ. Nieszpory. Schola w nieszporach.

 T r z e c i   r o k   f o r m a c j i

 1. Charakterystyka ogólna
 Kl. V, jedenasty rok ¿ycia, formacja ceroferariuszy (ministrant – s³uga ¶wiat³a).

 2. Cel
 Rok ten jest rokiem wstêpnym przygotowuj±cym do w³a¶ciwej „s³u¿by o³tarza” w ramach s³u¿by liturgicznej. S³u¿ba o³tarza wed³ug nowego Msza³u rzymskiego dzieli siê wed³ug przedmiotów, które ministranci nosz± wzgl. przynosz±. Mo¿na wiêc wyodrêbniæ s³u¿bê tych, co nosz± ¶wiece (ceroferariusze), krzy¿ (krucyferariusze), msza³ i inne ksiêgi potrzebne celebransowi, chleb, wino i wodê, kadzid³o. Zgodnie z tym mo¿na mówiæ o trzech stopniach w³a¶ciwej s³u¿by o³tarza czyli s³u¿by ministranta – bo w tym sensie powinno siê u¿ywaæ tradycyjnego terminu: ceroferariusz (¶wiece), ministrant m³odszy (msza³, krzy¿), ministrant starszy (chleb, woda, wino, kadzid³o). S³u¿ba lektora (tak¿e komentatora) dotyczy raczej zgromadzenia wiernych, a nie samego o³tarza i tworzy ¶redni stopieñ s³u¿by liturgicznej (stopieñ wy¿szy: urzêdy – ministeria lektora i akolity). Formacja ceroferariusza bêdzie siê wiêc koncentrowa³a wokó³ symboliki ¶wiat³a i zwi±zanego z ni± chrztu ¶wiêtego oraz idei dzieciêctwa Bo¿ego w relacji ad Patrem.

 3. Forma pracy
 Na pocz±tku tego okresu, w okresie wakacji pomiêdzy klas± IV a V, wprowadza siê metodê rekolekcyjn± jako now± metodê pracy. W pracy rocznej obok metody tygodniowej „godziny ministranckiej” wprowadza siê nowa metodê tzw. „tygodniowej odprawy s³u¿by”, której celem jest formacja ascetyczno-wychowawcza, szczególnie wdra¿anie do postawy odpowiedzialno¶ci i obowi±zkowo¶ci w s³u¿bie.

 4. Wykonywanie s³u¿by
 W dalszym ci±gu s³u¿ba scholi liturgicznej. Dochodzi „s³u¿ba ¶wiat³a” – ceroferariusza, ale jeszcze poza msz±. S³u¿enie do udzielania chrztu ¶wiêtego, do nabo¿eñstw, do udzielania komunii poza msz±, komunia chorych, dy¿ur w zakrystii.

 5. Tematy
 ¦wiat³o Chrystusa. Chrystus ¶wiat³o¶ci± ¶wiata. Ministrant s³ug± ¶wiat³a. ¦wieca chrzestna. Obrzêd chrztu ¶wiêtego. Symbolika ¶wiecy w ¿yciu rodziny chrze¶cijañskiej. ¦wiat³o a Duch ¦wiêty. Chrze¶cijanin synem ¶wiat³o¶ci. ¦wieca – symbol mi³o¶ci. ¦wieca a krzy¿. ¦wieca we Mszy ¶wiêtej. ¦wieca przy proklamowaniu Ewangelii. ¦wieca w czasie Modlitwy Eucharystycznej. Zakrystia. Zachowanie siê w zakrystii. „S³u¿ba ¶wiat³a” przy nieszporach. Wieczna lampka. Wystawienie Naj¶w. Sakramentu i b³ogos³awieñstwo. Komunia ¶w. poza Msz± ¶w. Szaty liturgiczne kap³ana do nabo¿eñstw. Przygotowania o³tarza do nabo¿eñstw eucharystycznych. Naczynia liturgiczne zwi±zane z kultem eucharystycznym poza msz± ¶w. Procesja teoforyczna, Bo¿e Cia³o. Komunia chorych. S³u¿ba dy¿urnego w zakrystii.

 C z w a r t y   r o k   f o r m a c j i

 1. Charakterystyka ogólna
 Kl. IV, dwana¶cie lat, formacja m³odszych ministrantów (minister libri, crucifer)

 2. Cel
 W pierwszym okresie tego roku nastêpuje uroczyste dopuszczenie do bezpo¶redniej s³u¿by przy o³tarzu, do ministrantów danej parafii. Formacja bêdzie siê koncentrowa³a wokó³ „ksiêgi o³tarza” msza³u oraz ksiêgi modlitwy wiernych. Z tym bêdzie siê ³±czy³o wychowanie do modlitwy liturgicznej (s³u¿yæ modl±c siê). Znajomo¶æ okresów i uroczysto¶ci w roku liturgicznym. Drug± s³u¿b± przydzielon± m³odszemu ministrantowi mo¿e byæ s³u¿ba krucyfera. Z tym ³±czy siê w wychowaniu idea dzieciêctwa Bo¿ego w relacji od Filium, wychowanie do metanoi – wewnêtrznego noszenia krzy¿a przez umartwienie.

 3. Forma pracy
 Jak w roku poprzednim.

 4. Wykonywanie s³u¿by
 Najpierw ministrant ¶wiat³a (ceroferariusz) we Mszy ¶w., stopniowo s³u¿ba ksiêgi, krucyfera, s³u¿enie do pogrzebów.

 5. Tematy
 O³tarz. Wyposa¿enie o³tarza i przygotowanie do celebry. Prezbiterium. Ksiêgi liturgiczne. Ksiêga o³tarza – msza³. Co zawiera msza³? Kto wybiera teksty i modlitwy? Co to jest formularz mszalny? Z czego siê sk³ada? Podzia³ msza³u. Kalendarz, rok liturgiczny. Kolory liturgiczne. S³u¿ba do msza³u. S³u¿ba przy modlitwie wiernych. S³u¿ba w czasie nieszporów. Krzy¿ procesyjny i o³tarzowy. Noszenie krzy¿a w procesji. Noszenie krzy¿a w sobie. Nabo¿eñstwo Drogi Krzy¿owej. Pogrzeb chrze¶cijañski.

 P i ± t y   r o k   f o r m a c j i

 1. Charakterystyka ogólna
 Kl. VII, trzynasty rok ¿ycia, formacja starszych ministrantów (minister missae, turyferariusz).

 2. Cel
 Formacjê nale¿y skoncentrowaæ wokó³ Mszy ¶w. pojêtej jako ofiara Chrystusa i nasze wspó³ofiarowanie. Symbole chleba i wina powinny staæ siê wyrazem tej postawy wewnêtrznego oczyszczenia. Ponadto staramy siê wypracowaæ postawê, któr± oddaje s³owo „Eucharystia”, któr± znów mo¿e symbolizowaæ kadzid³o, drugi przedmiot s³u¿by w tym okresie. Poniewa¿ z wyrobieniem powy¿szych postaw ³±czy siê zwrot ku sobie, do swego wnêtrza, w sposób naturalny ³±czy siê praca wychowawcza tego okresu z ide± dzieciêctwa Bo¿ego w relacji do Ducha ¦w. – in Spiritu.

 3. Forma pracy
 Na pocz±tku tego okresu (wakacje pomiêdzy kl. VI a VII) najlepiej bêdzie zlokalizowaæ rekolekcje II stopnia, w czasie których powinna siê dokonaæ pe³niejsza inicjacja do uczestnictwa w ofierze Chrystusa. W ci±gu roku – formy pracy jak poprzednio.

 4. Wykonywane s³u¿by
 S³u¿enie do liturgii eucharystycznej (chleb, wino, woda), s³u¿ba turyferariusza.

 5. Tematy
 Msza ¶w. – ofiara Nowego Testamentu. Krzy¿ i Zmartwychwstanie. S³u¿ba starszego ministranta we Mszy ¶w. Chleb i wino, Kielich mszalny. Przynoszenie darów ofiarnych do o³tarza. Liturgia spo³ecznej mi³o¶ci. Woda. Lavabo. Kadzid³o w liturgii. S³u¿ba turyferariusza w procesji, we Mszy ¶w., przy nieszporach. S³u¿enie do mszy ¶w. sine populo. Msza ¶w. po ³acinie. Msza koncelebrowana. Biskup i jego rola w liturgii. Msza ¶w. pontyfikalna. Sakrament bierzmowania, ma³¿eñstwa, kap³añstwa. Namaszczenie chorych. Procesja komunijna i uczta eucharystyczna. Komunia pod 2 postaciami. Msza ¶w. w ma³ych grupach. Ró¿ne benedykcje w roku ko¶cielnym.

 S z ó s t y   r o k   f o r m a c j i

 1. Charakterystyka ogólna
 Kl. VIII, czternasty rok ¿ycia, formacja ceremoniarzy, lektorów i psa³terzystów.

 2. Cel
 Jest to ostatni rok formacji w ramach szko³y podstawowej. Dla wielu ministrantów, w zwi±zku z opuszczeniem ¶rodowiska parafialnego, pój¶ciem do szkó³ lub internatów, bêdzie to czêsto ostatni rok systematycznej s³u¿by i formacji. W zwi±zku z tym, rok ten powinien stworzyæ pewn± syntezê, zamkniêcie formacji dotychczasowej, równocze¶nie powinien daæ zasadnicze przygotowanie do spe³niania pos³ug liturgicznych stopnia ¶redniego (lektor, psa³terzysta, ceremoniarz). Ide± przewodni± pracy wychowawczej jest idea dzieciêctwa Bo¿ego w aspekcie spo³ecznym, eklezjalnym (in Ecclesia). Synteza formacji dotychczasowej mo¿e siê dokonaæ w przygotowaniu do funkcji ceremoniarza, zak³ada dobr± znajomo¶æ poszczególnych s³u¿b.
 Przygotowanie do funkcji lektora dokonuje siê w klasie VIII w zakresie podstawowym i minimalnym, wymaganym dla dopuszczenia do przej¶ciowego wykonywania tej funkcji w zgromadzeniu. To samo dotyczy przygotowania do funkcji psa³terzysty, bêd±cej specjalizacj± w ramach s³u¿by do stopnia lektora, dostêpn± dla tych, którzy posiadaj± odpowiednie warunki g³osowe.

 3. Formy pracy
 Ministranci uczestnicz± w tygodniowych odprawach s³u¿by ca³ej scholi ministrantów. Natomiast ich szkolenie liturgiczne mo¿e odbywaæ siê tak¿e w formie specjalnych kursów, organizowanych na szczeblu dekanalnym lub diecezjalnym lub w formie intensywnych kursów parafialnych. Tê formê stosuje siê zw³aszcza wtedy, gdy ministranci pomagaj± w prowadzeniu godzin ministranckich z grupami m³odszych.

 4. Wykonywane s³u¿by
 Starszy ministrant, ceremoniarz, po ukoñczeniu kursu i dopuszczeniu – lektor.

 5. Tematy
Tematy formacji podstawowej lektorów w zakresie formacji ascetycznej, biblijnej, liturgicznej i dykcyjnej (po 25 tematów z ka¿dego dzia³u) opracowane s± w osobnej „teczce formacji lektorów”. Program ten stanowi obowi±zuj±ce w Polsce minimum przygotowania lektorów, bez którego nie powinno siê dopuszczaæ nikogo do wykonywania tej s³u¿by w zgromadzeniu liturgicznym.

 S i ó d m y   –   d z i e s i ± t y   r o k   f o r m a c j i

 Czteroletni okres pobytu w szkole ¶redniej, klasy IX-XII, jest okresem zasadniczo przeznaczonym na wype³nianie w zgromadzeniu liturgicznym funkcji lektora (ew. psa³terzysty); która stopniowo ma przechodziæ w funkcjê animatora, który pomaga kap³anowi – przewodnicz±cemu zgromadzenia w przygotowaniu i ukszta³towaniu liturgii niedzielnego zgromadzenia eucharystycznego. Z ca³ym tym okresem ³±czy siê intensywna, id±ca w g³±b praca formacyjna, której cel, w³a¶ciwe metody i etapy s± naszkicowane poni¿ej. Krajowe Duszpasterstwo S³u¿by Liturgicznej dysponuje przy tym w tej chwili szczegó³owo opracowanymi materia³ami dydaktycznymi dla tej pracy.

 1. Cel pracy formacyjnej
 Jest on wyra¿ony w symbolu lektorów w Polsce: s± nim dwa s³owa greckie Fos – dzoe (¶wiat³o – ¿ycie) splecione w formie krzy¿a. Ten starochrze¶cijañski znak Chrystusa jest dla lektorów zarazem streszczeniem ich programu ¿yciowego: Tak jak Chrystus chcê osi±gn±æ jedno¶æ ¶wiat³a – prawdy poznanej, zawartej w Pi¶mie ¶w. w S³owie Bo¿ym i ¿ycia, które ma siê staæ wcieleniem, urzeczywistnieniem ¶wiat³a i prawdy. S³owo Bo¿e, które czytaj± w zgromadzeniu, ma siê staæ w nich s³owem ¿ycia, które okre¶la i kszta³tuje ich ¿ycie.
 W ten sposób maj± ukszta³towaæ nowego cz³owieka, bo nowy cz³owiek to ten, który ¿yje S³owem Bo¿ym, który urzeczywistnia w sobie i w swoim ¿yciu my¶l Bo¿± objawion± przez s³owo.
 Drugi cel formacji lektorów, to w³±czenie ich ¿ycia do wspólnoty Ko¶cio³a przez coraz wiêksze zrozumienie tajemnicy zgromadzenia eucharystycznego jako znaku–epifanii Ko¶cio³a–wspólnoty. Ko¶ció³ jako wspólnotê maj± odkrywaæ i realizowaæ w swojej wspólnocie lektorów z kolei w³±czaj±cej siê odpowiedzialnie we wspólnotê Ko¶cio³a lokalnego. W ten sposób dojrzewa w nich poczucie odpowiedzialno¶ci za Ko¶ció³–wspólnotê, odnajduj± w nim swoje powo³anie ucz±c siê pojmowaæ ¿ycie jako diakoniê na rzecz S³owa Bo¿ego, pragn±cego zgromadziæ w jedno wszystkich ludzi.

 2. Metody i formy pracy
 W formacji lektorów stosowane s± trzy wypróbowane metody, wzajemnie siê uzupe³niaj±ce i tworz±ce ca³o¶ciowy system. S± to:

  1. Metoda 15-dniowych rekolekcji prze¿yciowych, w których odkrywa siê i prze¿ywa warto¶ci nowego ¿ycia i nowego cz³owieka w braterskiej wspólnocie.
  2. Metoda tzw. ewangelicznej rewozji ¿ycia. Metoda ta jest uzupe³niona metod± tzw. Krêgu biblijnego i krêgu liturgicznego. Te dwie ostatnie metody ³±cz± siê szczególnie z przygotowaniem bie¿±cej s³u¿by liturgicznej.
  3. Metoda „Dni Wspólnoty S³u¿by Liturgicznej”, odbywanych w rytmie co 6 tygodni dla odnowienia prze¿ycia rekolekcji, odnowienia gorliwo¶ci, ustawienia programu pracy szczegó³owej na okres nastêpnych 5 tygodni, wymiany do¶wiadczeñ pomiêdzy wspólnotami s³u¿by liturgicznej poszczególnych parafii.

 3 Etapy pracy formacyjnej
 a)  Pierwszy etap stanowi± rekolekcje I stopnia, które powinny mieæ miejsce w czasie wakacji po ukoñczeniu VIII klasy. Koncentruj± siê one wokó³ hase³ „Ja”, „Osoba”, „Niepokalana”, „Nowy cz³owiek”, ich celem jest ukazanie idea³u i powo³ania osoby jako powo³ania do posiadania siebie w dawaniu siebie, rozbudzenie ¶wiadomego ¿ycia osobowego. Rekolekcje koñcz± siê przekazaniem ujêtego w 10 has³ach idea³u wychowawczego („Nasz program”) jako propozycji i podstawy dalszej pracy.
 b)  Pierwszy rok pracy parafialnej po rekolekcjach I stopnia jest rokiem kandydatury do wspólnoty s³u¿by liturgicznej, s³u¿y pog³êbieniu i utrwaleniu idea³u i stylu ¿ycia ukazanego na rekolekcjach. Lektorzy, którzy wykazali dobr± wolê bior±c aktywny udzia³ w pracy rocznej s± zaproszeni na rekolekcje II stopnia.
 c)  Rekolekcje II stopnia (po IX klasie) odbywaj± siê pod has³em „Ty”, „Dialog”, „Spotkanie”. Celem jest doskonalenie ¿ycia osoby przez jej otwarcie ku drugiej osobie, najpierw Boga, potem bli¼niego. Rekolekcje koñcz± siê ¶wiadom± akceptacj± idea³u „Naszego programu” przez z³o¿enie przyrzeczenia (m.in. abstynencji od alkoholu i tytoniu). Jest to równoznaczne z przyjêciem do wspólnoty lektorów po rocznym okresie próby. Szkolenie liturgiczne przybiera formê „Krêgu biblijnego”, gdzie chodzi g³ównie o poznanie metod religijnego czytania Pisma ¶w. w grupach.
 d)  Drugi rok pracy parafialnej uwzglêdnia 3 grupy tematów: spotkanie z Chrystusem, spotkanie z bli¼nim, spotkanie z dziewczyn± (wychowanie do mi³o¶ci). Pracuje siê metod± rewizji ¿ycia i krêgu biblijnego.
 e)  Rekolekcje III stopnia (po kl. X) odbywaj± siê pod has³em „My”, „Wspólnota”. S± one równocze¶nie traktowane pako pierwszy etap „szko³y animatorów liturgicznych”. Metod± pracy oprócz rewizji ¿ycia jest kr±g liturgiczny przygotowuj±cy do pe³nienia funkcji animatora zgromadzenia liturgicznego.
 f)  Trzeci rok pracy polega na kontynuowaniu „szko³y animatora”. W ci±gu tego roku przeprowadza siê bli¿sz± weryfikacjê animatorów.
 g)  Po trzecim roku pracy i przej¶ciu weryfikacji wszyscy zasadniczo powinni ju¿ spe³niaæ jak±¶ „diakoniê” we wspólnotach s³u¿by liturgicznej, czy to w charakterze animatora, czy w inny sposób, stosownie do posiadanego charyzmatu.
 Ostatni rok pracy przybiera formê „krêgu animatorów”, gdzie przygotowuje siê liturgiê niedzieln± oraz omawia inne sprawy zwi±zane z diakoni± na rzecz wspólnoty.

 

 

 

 

Biuletyn Odnowy Liturgii w: Collectanea Theologica 44:1974, f. IV, s. 83-85

III. DIAKONIA SZTUKI

Ireneusz Pawlak

1. Nowe wydanie „¦piewnika parafialnego”

 Ks. Wojciech   L e w k o w i c z,   ¦piewnik parafialny, Olsztyn 1972, Warmiñskie Wydawnictwo Diecezjalne, wyd. VIII, s. 795, cena 56 z³.

 Ósme z kolei wydanie ¦piewnika parafialnego ¶wiadczy o jego popularno¶ci, a tak¿e o zapotrzebowaniu na tego rodzaju pozycje. Ukaza³o siê ono po ¶mierci autora. W stosunku do poprzednich jest to wydanie uzupe³nione i bardzo rozszerzone. W zwi±zku z tym powstaje pytanie, czy dokonane poszerzenia s± niezbêdne i przydatne. Kilka bowiem pozycji budzi uzasadnione zastrze¿enia.

 Wydaje siê i¿ np. niepotrzebnie drukowano melodie do 8 prefacji i do modlitw eucharystycznych. Wystarczy³o podaæ jedn± prefacjê z nutami jako wzór, a do innych wydrukowaæ tylko teksty, gdy¿ ¶piewnik w zasadzie nie jest przeznaczony do u¿ytku celebransa. Podobnie ma siê sprawa z tekstami opisu Mêki Pañskiej (pasji) wed³ug trzech Ewangelistów (317-346) oraz z czytaniami Wigilii Paschalnej (363-375). Wystarczy³o zaznaczyæ teksty jedynie syglami, tak jak to ma miejsce przy obrzêdach Bo¿ego Cia³a (456-458). Zaoszczêdzone w ten sposób strony mo¿na by wykorzystaæ do opublikowania nieznanych lub ma³o znanych ¶piewów Triduum Paschale np. melodii do prefacji po¶wiêcaj±cej wodê chrzcieln± oraz ¶piewów dotycz±cych sakramentu chrztu. W ogóle poza sakramentem ma³¿eñstwa brakuje ¶piewów zwi±zanych z sakramentami. ¦piewy u¿ywane w sakramentaliach to zasadniczo melodie pogrzebowe wed³ug Collectio Rituum umieszczone zreszt± pod b³êdnym tytu³em Pie¶ni pogrzebowe (650-668).

 Po¶ród ¶piewów przewidzianych w mszy Wieczerzy Pañskiej nie uwzglêdniono wskazañ Ordo Cantus Missae, który przewiduje Ubi caritas a wiêc Gdzie mi³o¶æ wzajemna oraz Mi³ujcie siê wzajemnie na obrzêd przygotowania darów, a nie jak by³o dot±d – podczas umywania nóg.

 Wielk± pomy³k± zdaj± siê byæ w wiêkszo¶ci melodie do refrenów psalmów responsoryjnych bêd±ce dos³ownymi cytatami ze znanych pie¶ni polskich (opr. ks.  T.   B o j a s i ñ s k i   i   J.   K o s k o,   s. 722-772). Wiadomo bowiem, i¿ ¶piewy te ró¿ni± siê swoj± rang± od ¶piewów procesyjnych. Rolê tych ostatnich mog± przej±æ dawne i nowe pie¶ni, ale do psalmów responsoryjnych powinny powstawaæ nowe melodie, gdy¿ jest to nowe zjawisko w liturgii narodowej. St±d obracanie siê ci±gle w krêgu znanych pie¶ni stwarza niebezpieczeñstwo zastoju muzyki liturgicznej, mimo i¿ czasowo u³atwia udzia³ wiernych, a poza tym stosowanie pie¶ni w odrêbnych funkcjami ¶piewach zrównuje niejako ich pozycjê liturgiczn± – wbrew oczywistym ró¿nicom. Umieszczanie takich melodii by³oby celowe, gdyby wnosi³y one nowe elementy muzyczne i zapocz±tkowywa³y rozwój tej formy.

 Razi tak¿e tradycyjna nomenklatura stosowana w podziale pie¶ni okresowych a szczególnie w obrzêdach Triduum Paschalnego. Pie¶ni na Wielki Post to w omawianym ¶piewniku bez wyj±tku pie¶ni o Krzy¿u i o Mêce Pañskiej. Brakuje natomiast pie¶ni pokutnych, tak w³a¶ciwych dla tego okresu. Po¶ród pie¶ni adwentowych wci±¿ wymienia siê pie¶ni o zwiastowaniu. Nie stosuje siê ju¿ dzi¶ nazwy „Wielka Sobota” (jak to jest w ¶piewniku), gdy¿ jest to dzieñ, w którym nie odbywa siê ¿adna akcja liturgiczna. Szczytem jest przecie¿ Wigilia Paschalna, któr± sprawuje siê w nocy z soboty na niedzielê. Równie¿ tzw. rezurekcja zajmuje do¶æ poczesne miejsce w ¶piewniku. Tymczasem w liturgii jest to obrzêd dodatkowy, niestety ci±gle jeszcze w polskiej mentalno¶ci przewy¿szaj±cy rang± Wigiliê Paschaln± jako w³a¶ciw± rezurekcjê.

 Wypada³oby inaczej zredagowaæ uk³ad tak gregoriañskiego, jak polskiego cyklu mszalnego. W zasadzie zarzuca siê dzi¶ sposób drukowania ca³ej mszy na rzecz osobnego zestawiania poszczególnych czê¶ci, a wiêc razem wszystkie Kyrie itd.

 Do niew±tpliwych pozytywów ¶piewnika nale¿y pewien zasób nowych lub adoptowanych z chora³u gregoriañskiego ¶piewów, polskie nieszpory (niedzielne, o Naj¶w. Maryi Pannie i na Bo¿e Cia³o), ¶piewany ró¿aniec itp. Równie¿ godne podkre¶lenia s± uk³ady 4-g³osowe na chór mieszany niektórych ¶piewów oraz akompaniament organowy za³±czony zw³aszcza przy ¶piewach pochodzenia gregoriañskiego.

 W sumie ¦piewnik parafialny stanowi niew±tpliwie cenn± pozycjê do u¿ytku ludu, chóru, organisty i kantora. Nastêpne jego wydanie powinno byæ jednak lepiej przemy¶lane, aby jeszcze skuteczniej mog³o siê w³±czyæ w nurt odnowy polskiej muzyki liturgicznej.

Ks. Ireneusz Pawlak, Lublin

 

 

 

 

Biuletyn Odnowy Liturgii w: Collectanea Theologica 44:1974, f. IV, s. 85-86

III. DIAKONIA SZTUKI

Oprac. Gizela Skop

2. Universa Laus

 Pierwszorzêdn± rolê w ocenie i kszta³towaniu sytuacji ¶piewu i muzyki w odnowionej liturgii odgrywa miêdzynarodowy kr±g studyjny – Universa Laus. Grupa ta formalnie zosta³a ukonstytuowana w Lugano, w kwietniu 1966 roku, choæ ju¿ przedtem istnia³o i dzia³a³o grono muzykologów, muzyków, kompozytorów, literatów, liturgistów i pastoralistów, zainteresowanych sprawami nowej muzyki liturgicznej, odbywaj±cych swe spotkania w ró¿nych punktach zachodniej Europy. Spotkaniu, które mia³o miejsce w sierpniu 1965 r. we Fryburgu Szwajcarskim, z udzia³em 275 uczestników z 33 krajów wszystkich kontynentów – nadano rangê I Miêdzynarodowego Kongresu, po¶wiêconego problemom muzyki w odnowionej liturgii. Stowarzyszenie Universa Laus powsta³o dziêki postêpuj±cej szybko odnowie liturgicznej i ujawniaj±cym siê w zwi±zku z tym problemom muzyczno-liturgicznym. Na czele organizacji stoi 3-osobowe prezydium w sk³ad którego od samego pocz±tku wchodzi inicjator i g³ówny inspirator stowarzyszenia – jezuita francuski Joseph Gelineau. Radê stowarzyszenia tworzy oko³o 30 przedstawicieli, reprezentuj±cych ró¿ne kraje ¶wiata. Universa Laus nie chce byæ ruchem, narzucaj±cym w³asn± doktrynê, rozwi±zania i szczegó³owe metody pracy, lecz grup± studyjn± mobilizuj±c± swoje wysi³ki w celu poprawnego analizowania sytuacji muzyki w liturgii i poszukiwaniu najlepszych ¶rodków muzycznych pomagaj±cych w sprawowaniu tajemnic Jezusa Chrystusa – dzisiaj.

 W¶ród form dzia³ania organizacji na pierwszy plan wysuwaj± siê ró¿nego typu spotkania, umo¿liwiaj±ce wzajemne poznawanie siê, konfrontacje i dzielenie siê do¶wiadczeniami z terenu ró¿nych krajów. Inn±, bardzo istotn± form± dzia³ania s± wspólne poszukiwania i prace. Reforma liturgiczna ujawni³a ca³y szereg nowych problemów, wobec których na bie¿±co trzeba by³o zajmowaæ stanowisko. Dla rozwi±zania tych problemów przesta³y wystarczaæ studia typu historycznego czy techniczno-muzycznego; koniecznym okaza³o siê uwzglêdnienie wyników badañ takich dziedzin nauki jak antropologia kultury i psychosocjologia. Trzeba szukaæ takiej muzyki, która pomaga³aby w aktywnym uczestnictwie w liturgii cz³owiekowi naszych czasów. ¦piew w ramach liturgii nie mo¿e byæ ju¿ odt±d rozpatrywany jedynie w kategoriach estetycznych; to forma dzia³ania cz³owieka w grupie. Universa Laus kontaktuje siê ze swoimi cz³onkami za pomoc± biuletynu o tej samej nazwie, wychodz±cym w nieokre¶lonych bli¿ej odstêpach czasu: kilka razy lub tylko raz do roku.

 Universa Laus przygotowa³a ju¿ 4 miêdzynarodowe kongresy po¶wiêcone muzyce w liturgii. Mia³y one miejsce, oprócz wymienionego ju¿ na pocz±tku Fryburga Szw., w Pampelunie (1967), Turynie (1969) i Essen (1971).

 Nastêpny kongres intensywnie przygotowywany ju¿ od 2 lat odbêdzie siê we wrze¶niu 1974 roku w Strasburgu. Kongres ten, ze wzglêdu na uczestnictwo zainteresowanych osób z innych Ko¶cio³ów chrze¶cijañskich, bêdzie mia³ charakter ekumeniczny. Nowy element tego spotkania stanowi± celebracje, przeprowadzane w czasie trwania obrad. Po wieloletnim zastanawianiu siê nad funkcjonalno¶ci± muzyki podczas kultu i obserwowaniu etapów odnowy liturgii, postanowiono zaryzykowaæ przedstawienie nie tylko samej muzyki, ale konkretnych nabo¿eñstw w których muzyka spe³nia sw± rolê. Program kongresu przewiduje: przedstawienie dokumentarnych nagrañ ta¶mowych dokonanych w ró¿nych krajach ¶wiata, a tak¿e filmu zrealizowanego specjalnie dla kongresu; wys³uchanie 4 referatów (10 lat po Soborze Watykañskim II, Rola muzyki w modlitwie medytacyjnej, Funkcjonowanie i komunikatywno¶æ muzyki, Zgromadzenie liturgiczne i jego muzyka); prace w grupach roboczyc h i krêgach dyskusyjnych, zajmuj±cych siê omawianiem przedstawionej dokumentacji, celebracji kongresu, a tak¿e dyskutowaniem szczegó³owych zagadnieñ (muzyka wspó³czesna a liturgia, muzyka w nabo¿eñstwach dla dzieci, obchodzenie dni ¶wi±tecznych); celebracje (nabo¿eñstwo S³owa Bo¿ego przygotowane przez grupê ekumeniczn± z Frankfurtu i Trewiru, nabo¿eñstwo medytacyjne w którym momenty ciszy wype³nione bêd± ró¿nymi propozycjami d¼wiêkowymi, wigilia z ¶piewami wielojêzycznymi, proklamacj± Ewangelii, dziêkczynieniem i braterskimi agapami; a tak¿e na zakoñczenie kongresu – Msza ¶w.), jak równie¿ koncerty i wycieczki.

Na podstawie biuletynu „Universa Laus” nr 3 (1968) i nr 15 (1973)
opracowa³a Gizela Skop, Lublin

 

 

 

 

Biuletyn Odnowy Liturgii w: Collectanea Theologica 44:1974, f. IV, s. 86-89

IV. LITURGICZNA WSPÓLNOTA

Stanis³aw Hartlieb

1. Koncelebra a prze¿ycie wspólnoty

 Wielkie opory w¶ród czê¶ci kap³anów wzbudza wci±¿ jeszcze Msza ¶w. koncelebrowana, a szczególnie prawo binowania lub nawet trynowania dla niej. Tymczasem Stolica Apostolska idzie krok po kroku naprzód w realizowaniu za³o¿eñ soborowej odnowy. Nie ustêpuje przed oponentami, lecz coraz bardziej rozszerza prawa takiej celebry, coraz wiêcej j± popiera, zaleca. Aby siê o tym przekonaæ wystarczy przejrzeæ nastêpuj±ce dokumenty: Konstytucja o ¦wiêtej Liturgii, nr 57, Dekret o koncelebrze z 7.III.1965, Instrukcja o kulcie tajemnicy Eucharystii z 25.V.1967 oraz Wprowadzenie ogólne do Msza³u Rzymskiego 1969-1970.

 Studiuj±c wypowiedzi tych dokumentów, zauwa¿amy bez trudno¶ci, ¿e koncelebra, która w KL jest dozwolona niektórych wypadkach wymienionych tytu³em przyk³adu, w nastêpnych dokumentach jest usilnie zalecana. Zauwa¿amy równie¿ rozwój i pog³êbienie argumentacji teologicznej, uzasadniaj±cej sens koncelebry w ¿yciu kap³anów i wiernych. Znamienne jest zdanie Dekretu o koncelebrze z 7.III.1965: „Hoc mode sane, per ritum concelebrationis veritates magni momenti, quae vitam spiritualem et pastoralem sacerdotum atque christianam fidelium institutionem respiciunt, vivide proponuntur et inculcantur”.

 Trzeba te¿ zauwa¿yæ wyra¼ny postêp w prawodawstwie poszerzaj±cym mo¿no¶æ koncelebrowania. Wprowadzenie ogólne do Msza³u Rzymskiego wnosi tu nastêpuj±cy element: „Dla szczególnej racji, czy to znaczenia obrzêdu, czy to uroczysto¶ci daje siê mo¿no¶æ celebrowania lub koncelebrowania wiêcej ni¿ raz danego dnia w nastêpuj±cych wypadkach...” (nr 158). A wiêc ju¿ nie tylko „dobro wiernych” uzasadnia binacjê, lecz równie¿ znaczenie obrzêdu lub uroczysto¶ci. Nie gra tu wcale roli kolejno¶æ: czy pierwsza in intentione jest msza koncelebrowana, czy msza dla wiernych.

 Jednak nie wszyscy umieli, czy chcieli dostrzec to „nowe” w tej dziedzinie. Dlatego Stolica ¶w. wyda³a w dniu 7.VIII.1972 Declaratio de concelebratione 1 , a w urzêdowym periodyku Kongregacji Kultu Bo¿ego ukaza³ siê jeszcze specjalny na ten temat komentarz 2 . Deklaracja jest odpowiedzi± na liczne petycje p³yn±ce w tej sprawie do Watykanu. Obok oponentów koncelebry s± bowiem w Ko¶ciele równie¿ liczni jej zwolennicy, widz±cy wielk± wymowê i si³ê tego znaku. Niektórzy jednak spotykali przeszkody stawiane przez tych, którzy – jak zaznaczono w komentarzu w „Notitiae” – sensu potius restrictivo interpretabantur dotychczasowe przepisy. Inni zwolennicy sami dostrzegali pewne niedopowiedzenia w dotychczasowych dokumentach, co oponenci wykorzystywali i wyolbrzymiali. Nie wszyscy jury¶ci zorientowali siê, ¿e je¿eli w CIC obowi±zuje to wszystko, co nie jest wyra¼nie zniesione przez nowe dokumenty, to w dziedzinie liturgii – odno¶nie spraw omówionych i ustalonych w dokumentach posoborowych – obowi±zuje tylko to, co jest wyra¼nie zaznaczone w tych nowych dokumentach.

 Posoborowe dokumenty liturgicznej odnowy – takie jak np. Missale Romanum, Liturgia Horarum i poszczególne Ordines – „ustawiaj±” ca³kowicie od nowa dan± dziedzinê i nie ma podstaw do uzupe³niania ich przez przepisy zawarte w dokumentach poprzednich. Do tych dokumentów nale¿y tak¿e omawiana deklaracja. Do niedawna wy³±cznym powodem pozwalaj±cym na binacjê lub trynacjê by³o bonum populi. Prawo kanoniczne nie dostrzega³o tutaj osoby kap³ana ani innych wzglêdów. Obecnie obok bonum populi wstawiono racje inne: significatio ritus sive festivitatis. Zrozumiano, ¿e wymowa tego znaku i to pe³na, potrzebna jest nie tylko laikom. Kap³an jest równie¿ cz³owiekiem, chrze¶cijaninem: ma przynajmniej te same prawa co pozostali cz³onkowie ludu Bo¿ego, a mo¿e w tej dziedzinie wiêksze. Przecie¿ ma wiêksze obowi±zki: on przede wszystkim ma budowaæ jedno¶æ rodziny Bo¿ej, Ko¶cio³a. Szczególnym znakiem buduj±cym jedno¶æ ludu Bo¿ego jest koncelebra Eucharystii. I dlatego kap³ani wiêcej potrzebuj± koncelebry ni¿ laicy. Te i inne sprawy nie by³y dla wszystkich dostrzegalne w dokumentach dotychczasowych.

 Wzrastaj±ca ilo¶æ petycji p³yn±cych do Stolicy Apostolskiej wykaza³a, ¿e problem nie dotyczy sytuacji wyj±tkowych, które mo¿na rozwi±zaæ dekretem wydanym dla prosz±cych grup, jak rozwi±zano np. pro¶bê zakonu dominikanów w tej materii. Deklaracja z 7 sierpnia 1972 r. ustala zasady w tej dziedzinie dla ca³ego Ko¶cio³a.

 Dokument rozpoczyna siê przypomnieniem zasadniczych ustaleñ odnosz±cych siê do tej sprawy, a wziêtych z KL 28, OWM 58: „ka¿dy ma prawo i obowi±zek wnie¶æ swój wk³ad w wspólne uczestnictwo w zale¿no¶ci od stopnia ¶wiêceñ i spe³nianej funkcji..., aby w ten sposób w samym porz±dku akcji liturgicznej ukazywa³ siê Ko¶ció³ ze sw± struktur± ró¿nych ¶wiêceñ i pos³ug”. Cytuje równie¿ dokument z 7 marca 1965: „Presbyteri, ob speciale sacramentum Ordinis, munere sibi proprio in celebratione Missae funguntur cum ipsi, sive sigulariter, sive una simul cum aliis presbyteris, sacrificium Christi actu sacramentali conficiunt et offerunt idemque per communionem participant”. Powo³uje siê równie¿ na instrukcjê eucharystyczn± z 25.V.1967: „Stosown± jest rzecz±, aby kap³ani odprawiali lub koncelebrowali Mszê ¶w., a tak pe³niej i w sposób sobie w³a¶ciwy uczestniczyli w Mszy ¶w., a nie komunikowali tylko jak laicy” (cfr nr 43). Autor wspomnianego komentarza w „Notitiae” analizuje te teksty i na ich tle ukazuje niekonsekwencjê OWM 76. Jest tam bowiem szczególnie zalecana Msza ¶w. konwentualna wzglêdnie „msza zgromadzenia”, która powinna odprawiaæ siê ze ¶piewem przy pe³nym uczestnictwie wszystkich cz³onków, którzy pe³ni± pos³ugi zgodnie ze swoim stanem. Nagle jednak pojawia siê wtr±cone zdanie: „kap³ani zobowi±zani z racji duszpasterskich do odprawiania indywidualnie... mog± przyj±æ komuniê pod dwoma postaciami”. Ton ca³ego akapitu zachêca implicite do koncelebry, ostatnie zdanie pozwala na Komuniê ¶w.

 W tym ¶wietle ukazuje siê pe³na logika i s³uszno¶æ najnowszego dokumentu, który postanawia, ¿e cz³onkowie kapitu³ oraz wspólnot jakichkolwiek instytutów doskona³o¶ci, którzy zobowi±zani s± celebrowaæ dla dobra wiernych, mog± tego samego dnia koncelebrowaæ mszê konwentualn± lub „mszê zgromadzenia”. Nastêpne zdania podkre¶laj± jeszcze raz i uwypuklaj± sens koncelebry, jej teologiê i duszpasterskie korzy¶ci. Czytamy: „Braterska koncelebra kap³anów oznacza i umacnia wiêzy jedno¶ci miêdzy ka¿dym z osobna i ca³± wspólnot± (cfr KK 28). W takiej bowiem celebrze, w której wszyscy uczestnicz± ¶wiadomie, czynnie i w sposób ka¿demu w³a¶ciwy, ja¶niej ukazuje siê czynno¶æ ca³ej wspólnoty, a w jedno¶ci ofiary i kap³añstwa, w jednym wspólnym dziêkczynieniu przy jednym o³tarzu objawia siê w sposób szczególny Ko¶ció³”.

 Ale autor komentarza przypomina, ¿e te same argumenty odnosz± siê i do kap³anów, którzy nie s± cz³onkami zgromadzeñ czy wspólnot i stwierdza w konsekwencji, ¿e i oni maj± prawo do koncelebry gdy „quacumque de causa in simul conveniunt”. Te racje domaga³y siê rozszerzaj±cego komentarza OWM 158. Czyni to Stolica Apostolska w omawianym dokumencie postanawiaj±c, ¿e kap³an, który w my¶l tego punktu OWM koncelebruje Mszê ¶w. podczas wizytacji duszpasterskiej albo jakiego¶ zgromadzenia kap³anów, np. dla omówienia spraw duszpasterskich, podczas kongresu lub pielgrzymki, mo¿e równie¿ odprawiæ Mszê ¶w. dla dobra wiernych.

 Jednak wszystkie te warto¶ci koncelebry, któr± wed³ug s³ów dokumentu „nale¿y uznaæ za godn± wielkiego szacunku”, zostan± osi±gniête je¶li bêdzie ona odprawiana „z godno¶ci± i prawdziw± pobo¿no¶ci±”. A wiêc nie tak, jak siê to nierzadko dzieje, gdy np. spotyka siê grupa kap³anów na wczasach i najwy¿sz± zasad± jest „byle jak najszybciej”. I st±d tylko recytacja, ¿adnego ¶piewu, ¿adnej ciszy, homilii itd. O w³a¶ciw± formê, kszta³t koncelebry maj± zatroszczyæ siê biskupi. Chodzi o to, aby koncelebra nie by³a „odrobieniem” obowi±zku, lecz rzeczywi¶cie ¼ród³em, z którego p³ynie ubogacenie, g³êbia ¿ycia chrze¶cijañskiego, aby nie by³a ciê¿arem, lecz rado¶ci±, pomoc± w drodze z Chrystusem.

 Jak do tego doj¶æ? Odpowied¼ znajdujemy w omawianym dokumencie. Z jednej strony nale¿y zostawiæ ka¿demu pe³n± wolno¶æ wyboru odpowiedniej dla niego formy uczestnictwa we Mszy ¶w. Odno¶nie samej koncelebry nale¿y zatroszczyæ siê o zewnêtrzne i wewnêtrzne uczestnictwo ka¿dego, organizuj±c celebrê zgodnie z natur± liturgii i – je¶li tak mo¿na powiedzieæ – w pe³nym wymiarze. Trzeba wiêc zastosowaæ wszystkie zasady OWM, poszczególne czê¶ci Mszy ¶w. wykonaæ tak, „aby znaczenie i w³a¶ciwy charakter ka¿dej czê¶ci i ka¿dego ¶piewu by³y nale¿ycie zachowane. W tym celu jest rzecz± konieczn±, by czê¶ci przeznaczone z za³o¿enia do ¶piewu, by³y rzeczywi¶cie ¶piewane i to z uwzglêdnieniem rodzaju i formy, jakie im odpowiadaj±” 3 , by s³owo Bo¿e by³o czytane wyra¼nie i w sposób godny.

 Trzeba pamiêtaæ o ró¿nicy poszczególnych ¶wiêceñ i s³u¿b, aby ka¿dy wype³nia³ to i tylko to, co do niego nale¿y, nie zapominaæ o zmianie tekstów, o ¶wiêtym milczeniu, homilii. Nale¿y d±¿yæ do koncelebry nie ze wzglêdów „praktycznych”, ale dla jej charakteru szczególnego znaku Ko¶cio³a.

 W komentarzu w „Notitiae” po¶wiêcono równie¿ uwagê kap³anom, którzy z najrozmaitszych powodów, uparcie ³ami± prawa wydane w tej materii. Zdarza siê nieraz, ¿e równocze¶nie przy wielu o³tarzach celebrowane s± Msze ¶w. a solo, ¿e Msze ¶w. odprawiane s± bez ¿adnego porz±dku i potrzeby prawie o ka¿dej godzinie, ¿e pomimo zachêty do koncelebry, takie Msze ¶w. s± coraz liczniejsze. Prze³o¿eni powinni w takich sytuacjach ustaliæ jakie¶ normy wprowadzaj±ce w³a¶ciwy ³ad. Bo takie postêpowanie z pewno¶ci± nie podnosi godno¶ci Mszy ¶w. i nie jest korzystne dla odprawiaj±cych. Przypomniano równie¿, ¿e podczas koncelebry nie wolno w tym samym ko¶ciele odprawiaæ ¿adnej innej Mszy ¶w.

 Aby koncelebra z prawem binacji nie sta³a siê okazj± materialnych zysków, deklaracja ustala bezwzglêdn± zasadê „nullo titulo pro Missa concelebrata stipendium percipere licet” (3 b). Jedynym motywem koncelebry z prawem binacji mo¿e byæ pragnienie postêpu duchowego i pe³niejszego znaku uczestnictwa.

 W sytuacji, jaka wytworzy³a siê odno¶nie koncelebry, dokument Stolicy Apostolskiej jest powa¿nym pozytywem. Wytr±ca broñ z r±k adwersarzy, jak± znajdowali w niedomówieniach poprzednich dokumentów. Nak³ada równie¿ powa¿ny obowi±zek na tych wszystkich, którzy z tego prawa korzystaj±: troskê o tak± koncelebrê, która bêdzie w rzeczywisto¶ci znakiem tych wielkich warto¶ci, dla których zosta³a przywrócona wspó³czesnemu Ko¶cio³owi w takich rozmiarach i kszta³cie.

Przypisy do S. Hartlieb: Koncelebra a prze¿ycie wspólnoty:
1  Declaratio de concelebratione, AAS 64(1972)561-563.

2  Notitiae (1972)329-332.

3  Musicam sacram, n.6, AAS 59(1967)302.

Ks. Stanislaw Hartlieb, Konarzewo

 

 

 

 

Biuletyn Odnowy Liturgii w: Collectanea Theologica 44:1974, f. IV, s. 89-91

IV. LITURGICZNA WSPÓLNOTA

Marek Marczewski

2. Nowa forma msza³u wspólnoty eucharystycznej

 Nie korzystamy ju¿ z msza³u czy mszalika podczas Mszy ¶w. Przed reform± liturgii stanowi³y one pomoc w zrozumieniu ³aciñskich tekstów modlitw, pozwala³y na wcze¶niejsze przygotowanie siê do prze¿ycia ¶wiêta, poprzez zapoznanie z duchem ¶wiêta (teksty modlitw i czytañ).

 Tradycyjne mszaliki zawiera³y równie¿ zestawy okoliczno¶ciowych modlitw i pie¶ni. Dotychczasowy styl redagowania tych ksi±g musi obecnie ulec daleko id±cym zmianom. Odnowiona liturgia poprzez zmienion± formê sprawowania Pami±tki Pana, wprowadzenie jêzyka narodowego, stawia nowe wymagania. Przede wszystkim chodzi o do¶wiadczenie wspólnoty i spotkanie z Bogiem w S³owie, znakach i braciach. Nowa forma sprawowania Eucharystii zak³ada u swych podstaw wspó³uczestnictwo, wspó³tworzenie i wspó³dzia³anie. Istotne bariery: jêzyk i wy³±czna aktywno¶æ kap³ana, zosta³y pokonane. Mszalik lub msza³ utraci³ wiêc sw± funkcjê tzw. „przewodnika po Mszy ¶w.”.

 Czy utraci³ jednak funkcjê przygotowuj±c± lud Bo¿y do prze¿ycia ¶wiêta – spotkania ze Zmartwychwsta³ym? Na tak postawione pytanie, wydaje siê, mo¿emy odpowiedzieæ negatywnie. Teksty biblijne wprowadzono do liturgii mog± stanowiæ ¼ród³o przygotowania niedzielnej wigilii. Stanowi to kapitaln± szansê dla poszczególnego cz³owieka i ma³ych wspólnot przygotowuj±cych liturgiê i modlitwy domowego Ko¶cio³a. Trzyletni, wzbogacony i cyklicznie zmieniaj±cy siê zbiór czytañ pozwala pe³niej wnikn±æ w zbawcze spotkanie Boga z cz³owiekiem i pomiêdzy lud¼mi dokonuj±ce siê w S³owie. S³owo bowiem posiada swój sakramentalny wymiar: kieruje w przesz³o¶æ i eschatyczn± przysz³o¶æ, sprawia, ¿e Pan jest „po¶rodku ludzkiej sytuacji” i zobowi±zuje.

 Od czasu reformy, poza sporadycznymi wypadkami, nie wydaje siê ju¿ msza³ów czy mszalików. Te, które s± jeszcze wydawane, nie odchodz± od dotychczasowych ujêæ. Nie bior±c pod uwagê wypracowanych zmian w mentalno¶ci cz³owieka, stanowi± krok wstecz. Do chwili obecnej nie wypracowano odpowiadaj±cego duchowi nowej wspólnoty eucharystycznej msza³u. Warto wiêc odnotowaæ próby w Ko¶cio³ach Europy zachodniej. Jedn± z dróg poszukiwañ wytycza wydany w Niemczech zachodnich Messbuch 1974.

 Autorzy przy opracowywaniu tej pozycji pos³ugiwali siê francuskim, wydawanym ju¿ od paru lat Nouveau Missel des Dimanches. Msza³ 1974 zawiera teksty czytañ liturgicznych na niedziele i ¶wiêta roku liturgicznego. W dodatku znajdujemy teksty liturgii sakramentów i Mszy ¶w. ¿a³obnej, o powo³ania, zjednoczenie chrze¶cijan, z okazji zjazdów pastoralnych itp. Ponadto po ka¿dej z jednostek podane s± ¶wiêta obowi±zuj±ce w krajach jêzyka niemieckiego. Czytania liturgiczne poprzedzone s± wprowadzeniami charakteryzuj±cymi dane ¶wiêto. Maj± one, zgodnie z zamierzeniem autora, stanowiæ „rolê pomostu” pomiêdzy biblijnymi czytaniami a sytuacj± ¿yciow± wspó³czesnego cz³owieka (s. 9).

 Jako przyk³ad podamy t³umaczenie wprowadzenia w liturgiê i czytania z okazji uroczysto¶ci Zes³ania Ducha ¦wiêtego (czytania: Dz 2, 1-11; 1 Kor 12, 3b-7. 12-13; J 20, 19-23).

 W p r o w a d z e n i e
 Po¶ród nas nie ma nikogo, kto by przynajmniej raz nie zada³ sobie pytania o sens ¿ycia. Czy posiada ono jakikolwiek sens? Czy te¿ jestem, jeste¶my wszyscy zrodzeni z przypadku, jemu wydani, okre¶leni przemijaniem. A mo¿e ponad wszystkimi wydarzeniami kryje siê plan, si³a nadaj±ca ka¿demu z nas okre¶lony kierunek. Dzisiejszego dnia zostaniemy zapytani, jak± rolê odgrywa Duch w naszej historii, tej osobowej, codziennej, powszechnej.

 C z y t a n i e   I
 Dla Izraela Piêædziesi±tnica jest ¶wiêtem spotkania z Bogiem na Synaju, ¶wiêtem narodzenia pierwszego ludu Bo¿ego, ¶wiêtem Dziesiêciu Przykazañ. Dla chrze¶cijan Piêædziesi±tnica jest ¶wiêtem nowego spotkania z Bogiem, ¶wiêtem narodzin Ko¶cio³a, ¶wiêtem chrze¶cijañskiej wolno¶ci. Mamy udzia³ w Duchu. On nas uzdalnia do dzia³ania jak Jezus, do ¿ycia wed³ug Prawa jak On, do dochodzenia do Ojca jak On.

 C z y t a n i e   II
 Otrzymali¶my Ducha. On w nas dzia³a. Uzdalnia nas do samourzeczywistnienia w na¶ladowaniu Chrystusa, poniewa¿ w Duchu poznajemy i poznamy Chrystusa jako Pana. Duch sprawia, ¿e wielu chrze¶cijan tworzy wspólnotê. Pozwolimy Mu dzia³aæ, czy te¿ postawimy na swoim?

 W p r o w a d z e n i e   d o   E w a n g e l i i
Duch ¦wiêty jest darem Zmartwychwsta³ego. W Nim stajemy siê wierz±cym Ko¶cio³em. W Duchu do¶wiadczamy pokoju, w Nim przebaczamy sobie wzajemnie winy. Musimy siê zastanowiæ nad tym, by potem odkryæ w jasnym s³owie „Duch” pe³niê ucz³owieczaj±cej si³y.

 Na stronach 133-180 znajduj± siê czê¶ci sta³e Mszy ¶w., których omówieniu warto po¶wiêciæ chwilê uwagi. Zawieraj± one bowiem nie spotykane na gruncie polskim formy wprowadzenia i zakoñczenia do aktu pokutnego, Modlitwy Pañskiej i modlitwy poprzedzaj±cej znak pokoju.

 F o r m y   w p r o w a d z a j ± c e   i   k o ñ c z ± c e   a k t   p o k u t n y

  1. Przed sprawowaniem Pami±tki Pana pragniemy siê poznaæ. Wiemy, ¿e jeste¶my grzeszni
    ...
    Wszechmog±cy Bo¿e zmi³uj siê nad nami. Przebacz nam i doprowad¼ do ¿ycia wiecznego.
  2. Zanim us³yszymy S³owo Bo¿e i sprawowaæ bêdziemy Ofiarê Chrystusa pragniemy przygotowaæ nasze serca i prosiæ Boga o przebaczenie.
    ...
    Po przebaczeniu naszych grzechów strze¿ nas wszechmog±cy i mi³osierny Bo¿e.
  3. By¶my mogli godnie obchodziæ Pami±tkê Pana, zastanówmy siê nad sob± i poznajmy nasze winy.
    ...
    Panie oddal od nas nasz± winê i dozwól z czystym sercem sprawowaæ tê uroczysto¶æ.

 W p r o w a d z e n i e   w   M o d l i t w ê   P a ñ s k ±

  1. Pos³uszni S³owu naszego Pana i Zbawcy i wierni Jego poleceniu, o¶mielamy siê mówiæ.
  2. Módlmy siê tak, jak nauczy³ nas nasz Pan.
  3. Nie nazywamy siê tylko dzieæmi Boga, jeste¶my nimi. Dlatego pe³ni ufno¶ci mo¿emy mówiæ.

 M o d l i t w a   p r z e d   z n a k i e m   p o k o j u:
Pan powiedzia³ do Aposto³ów: Pokój zostawiam wam, pokój mój dajê wam. Dlatego módlmy siê: Panie Jezu Chryste...

 Dobrze siê sta³o, ¿e msza³ ten przeznaczony jest dla wszystkich. Pozwoli bowiem, jak to ju¿ zaznaczyli¶my, przygotowaæ siê przez S³owo na objawiaj±ce siê w liturgii tajemnice Bo¿e. Jako forma poszukuj±ca nowy msza³ nie jest pozbawiony pewnych braków. Wydaje siê, ¿e warto by po ka¿dej jednostce nie tylko daæ wykaz uroczysto¶ci ¶wiêtych, ale równie¿ wykaz czytañ liturgicznych danego tygodnia.

 Ponadto warto równie¿ nowy msza³ uzupe³niæ o teksty modlitw mszalnych odpowiadaj±cych mentalno¶ci i sprawom cz³owieka wspó³czesnego. Mamy nadziejê, ¿e nied³ugo trzeba bêdzie czekaæ na takie modlitwy i ulepszon± redakcjê msza³u, nie tylko w krajach Europy zachodniej, ale równie¿ u nas w Polsce.

Marek Marczewski, Lublin

 

 

 

 


    Zapis elektroniczny Biuletynu Odnowy Liturgii przygotowa³ Jerzy Paczkowski
 
 

 

 

 

 


 s. 65

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


 s. 65

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


 s. 66

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


 s. 67

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


 s. 68

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


 s. 69

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


 s. 70

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


 s. 71

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


 s. 72

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


 s. 73

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


 s. 74

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


 s. 75

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


 s. 76

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


 s. 77

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


 s. 78

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


 s. 79

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


 s. 80

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


 s. 81

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


 s. 82

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


 s. 83

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


 s. 84

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


 s. 85

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


 s. 86

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


 s. 87

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


 s. 88

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


 s. 89

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


 s. 90

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


 s. 91